Co miał w głowie Bednarek? Za to, co zrobił, znów będzie krytykowany

Pierwotnie arbiter nie zareagował na ewidentny faul na Wojciechu Szczęsnym. Reprezentant Walii nie obejrzał nawet żółtej kartki.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Wilson fauluje Szczęsnego Twitter / TVP Sport / Na zdjęciu: Wilson fauluje Szczęsnego
Reprezentacja Polski miała więcej do powiedzenia w pierwszych 45 minutach wtorkowego barażu z Walią. Problem w tym, że zawodnikom prowadzonym przez Michała Probierza brakowało skuteczności. Gospodarze uaktywnili się po zmianie stron w Cardiff.

Pod bramką zrobiło się gorąco, kiedy Kieffer Moore oddał celny strzał głową. Wojciech Szczęsny wyciągnął się jak struna i zatrzymał rywala. Chwilę później bramkarz Biało-Czerwonych musiał gasić pożar w pobliżu własnego pola karnego.

Pomimo dużej krytyki pod adresem Jana Bednarka, selekcjoner ponownie wystawił go w podstawowym składzie. Stoper kolejny raz się nie popisał w momencie, w którym nie potrafił upilnować Harry'ego Wilsona.

Ofensywny pomocnik wyprzedził Bednarka, po czym ewidentnie zaatakował wślizgiem Szczęsnego. Golkiper nie podnosił się z murawy, zaś tymczasem gwizdek Daniele Orsato milczał i piłkarze Roberta Page'a kontynuowali akcję.

Po chwili włoski sędzia zreflektował się i postanowił odgwizdać faul. Polscy kibice najedli się strachu, aczkolwiek Szczęsny zgłosił gotowość do kontynuowania gry. Ostatecznie Wilson nie obejrzał nawet żółtego kartonika.

Czytaj więcej:
Walijczycy znów to zrobili. O tym zdjęciu będzie głośno
Walia - Polska: tak padł gol. Czy sędzia słusznie go anulował?

Czy Wilson powinien zostać ukarany żółtą kartką za faul na Szczęsnym?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×