Nie Poczdam czy Brema, lecz Hannover. To właśnie w tym mieście swoją bazę podczas Euro 2024 będzie mieć reprezentacja Polski. O tym, że wszystko zostało już dopięte, w środę (3 kwietnia) poinformował Cezary Kulesza (czytaj TUTAJ).
Dlaczego wybór padł na Hannover? Miasto to jest bowiem położone w podobnej odległości od Hamburga, Berlina i Dortmundu, gdzie reprezentacja Polski rozegra spotkania grupowe.
Miejsce, gdzie Biało-Czerwoni będą mieli swoją bazę, jest doskonale skomunikowane z pozostałymi miastami. W związku z tym w Polskim Związku Piłki Nożnej jest rozważany scenariusz, by reprezentacja na mecze dojeżdżała pociągiem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie gra już w piłkę, ale dalej jest o nim głośno
Dodajmy, że transport koleją to rzadko spotykane obrazki w środowisku piłkarskim. Przeważnie zespoły stawiają na transport drogą lotniczą lub po prostu autokarem. W tym temacie w "Sportowym Wieczorze" w TVP Sport wypowiedział się sekretarz PZPN Łukasz Wachowski.
- Sieć kolejowa jest bardzo dobrze rozbudowana w Niemczech. Mieliśmy też okazje wcześniej kilkukrotnie się tymi kolejami przejechać i wygląda na to, że to jest dobre rozwiązanie. Oczywiście zawsze mamy też ten backup w postaci samolotu, ewentualnie autokaru – powiedział.
Minusem rozwiązania w postaci transportu koleją jest czas - taka podróż z pewnością potrwa dłużej niż samolotem. Z kolei plusem jest to, że piłkarze ominą niedogodności związane m.in. z odprawą na lotnisku.
Przypomnijmy, że rywalami Polaków w fazie grupowej na mistrzostwach Europy będą Holendrzy, Austriacy oraz Francuzi.
Zobacz także:
Oficjalnie: Wisła zwróciła się do PZPN