Piłkarz Realu Madryt był o krok od gry w Premier League. Odmówił gigantowi

Rodrygo przyznał, że w 2017 roku miał ofertę z Liverpoolu. Brazylijczk zdradził kulisy tej historii w rozmowie z "The Guardian".

Artur Karaszewski
Artur Karaszewski
Rodrygo Goes Getty Images / Diego Souto / Na zdjęciu: Rodrygo Goes
Real Madryt sprowadził napastnika z Santosu w 2019 roku za 45 milionów euro. Od tamtego czasu Rodrygo bardzo mocno się rozwinął i dziś jest jednym z piłkarzy, którzy stanowią o sile Królewskich.

Jak się jednak okazuje, nie tylko hiszpański klub dostrzegł potencjał w nastoletnim wówczas zawodniku. Miał on również ofertę z Liverpoolu, o czym powiedział w rozmowie z "The Guardian".

- Byłem bliski przejścia do Liverpoolu w 2017 roku. Transakcja była w zasadzie zawarta, chodziło o trzy miliony euro. Wszystko upadło, bo powiedziałem nie - stwierdził Rodrygo.

ZOBACZ WIDEO: "Nie wyobrażam sobie tego". Lewandowski wprost o polskim szkoleniu

Uzasadnił także swoją decyzję i zdradził, czym się kierował przy jej podjęciu.

- Chciałem zostać z Santosie, stworzyć historię i dokończyć studia, a dopiero potem odejść. Mimo że oferta Liverpoolu była bardzo dobra - zaznaczył Brazylijczyk.

Ostatecznie atakujący trafił do stolicy Hiszpanii i nie ma czego żałować. W barwach Realu rozegrał już 207 spotkań, w których zdobył 52 bramki i zaliczył 40 asyst. Jest wyceniany przez portal Transfermarkt na 100 milionów euro.

Królewscy nadal uważnie obserwują brazylijski rynek. Latem do klubu dołączy kolejny wielki talent z tego kraju - Endrick. Z kolei jedną z największych gwiazd zespołu jest jego rodak - Vinicius Junior.

Czytaj także:
Jednak nie FC Barcelona? W tym hiszpańskim klubie może zagrać Bernardo Silva
Gwiazdor Realu Madryt przeniesie się do Premier League? Dają 150 milionów

Czy Real Madryt sięgnie w tym sezonie po mistrzostwo Hiszpanii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×