Buksa nie zwalnia tempa. Zostawił Piątka w tyle

Liverpool wciąż w grze o mistrzostwo Anglii

W pierwszych 45 minutach goście wypracowali sobie jednobramkowe prowadzenie. Wynik otworzył Fisayo Dele-Bashiru, natomiast po kwadransie przerwy w grze drużyna Adama Buksy oraz Jakub Kałuzińskiego potrafiła odwrócić losy meczu.

Erdogan Yesilyurt w 67. minucie dośrodkowaniem wypatrzył w polu karnym właśnie Buksę, który zdecydował się na strzał głową z trudnej pozycji. Reprezentant Polski sprawił, że piłka była poza zasięgiem bramkarza Hataysporu.

W ostatecznym rozrachunku gospodarze odnieśli zwycięstwo 2:1 dzięki trafieniu Zymera Bytyqiego w doliczonym czasie. Zarówno Buksa, jak i Kałuziński zagrali w pełnym wymiarze czasowym w 33. serii gier Super Lig.

Buksa może pochwalić się już 14 zdobytymi bramkami w tym sezonie i znajduje się na piątym meiscju w klasyfikacji strzelców. Snajper wyprzedził Krzysztofa Piątka z Istanbulu Basaksehir (13 goli). Ex aequo pierwsze miejsce zajmują Edin Dzeko i Mauro Icardi - obaj złamali już barierę 20 goli.

Antalyaspor - Hatayspor 2:1 (0:1)
0:1 - Fisayo Dele-Bashiru 26'
1:1 - Adam Buksa 67'
2:1 - Zymer Bytyqi 90+2'

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Prawdziwie mistrzowska feta. Nigdy tego nie zapomną

Czytaj więcej:
Mateusz Łęgowski czekał na taki mecz od stycznia
PKO Ekstraklasa: ciasno za plecami lidera, zobacz tabelę