Nie trenował od ponad 16 lat, ale w ostatni czwartek (25.04) pojawił się na treningu America FC z Rio de Janeiro, którego jest prezesem i... zachwycił obserwatorów. Mowa o 58-letnim Romario da Souza Farii.
Mistrz świata z Brazylią w 1994 r., który po zakończeniu kariery piłkarskiej został politykiem, zdecydował się na powrót na boisko z powodu swojego syna Romarinho. Ten znajduje się w kadrze America FC.
- Moim największym marzeniem jest to, żeby mieć szansę na zabawę z synem. Wielu sportowców ma taki cel. LeBron James chce w przyszłym roku grać z synem w NBA. Rivaldo również miał taką szansę. Ja też tego chcę - zapowiedział Romario, cytowany przez sports.yahoo.com.
Pierwszy trening po tak długiej przerwie w wykonaniu byłego napastnika PSV Eindhoven, FC Barcelony i CR Vasco da Gama wypadł niezwykle efektownie. Dwukrotny mistrz Copa America (w 1989 i 1997 r.) imponował formą strzelecką (patrz wideo poniżej).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyjątkowa impreza u Beckhamów. Wideo trafiło do sieci
Na dodatek, podczas sparingu strzelił dwa gole, potwierdzając że nie zapomniał jak się gra w piłkę. Romario zamierza wrócić na boiska ligowe w Brazylii (został już oficjalnie zgłoszony do rozgrywek - więcej TUTAJ).
- Jak na człowieka, który nie trenował od 16 lat, ogólnie udało mi się trochę pobiegać. Chcę jednak jasno powiedzieć jedną rzecz - nie rozegram całych mistrzostw. Mam pomysł, by wystąpić w niektórych meczach przez kilka minut - zapowiedział gwiazdor futbolu.
QUE MOMENTO!
— America Football Club (@AmericaRJ) April 25, 2024
Ele voltou. pic.twitter.com/dikdegzEjz
Zobacz:
58-letni Romario zgłoszony do rozgrywek. I nie chodzi o oldboyów