Dość niespodziewane kluby w tym sezonie dotarły do finału Fortuna Pucharu Polski. W końcu Pogoń Szczecin jeszcze nigdy nie zdobyła tytułu, natomiast Wisła Kraków to obecnie przedstawiciel Fortuna I ligi, walczący o powrót do PKO Ekstraklasy.
Szczecinianie wyszli na prowadzenie dopiero w 75. minucie za sprawą bramki Efthymiosa Koulourisa. I wszystko wskazywało na to, że zaliczą historyczny sukces. Jednak w ostatniej akcji meczu wyrównał Eneko Satrustegui. A podczas dogrywki Angel Rodado sprawił, że Wisła mogła się cieszyć z końcowego triumfu.
Brak sukcesy ze strony Pogoni sprawił, że w klasyfikacji generalnej Fortuna Pucharu Polski wciąż nie widnieje nazwa tego klubu. Szczecinianie nie wykorzystali czwartej okazji na końcowy triumf w tych rozgrywkach.
Natomiast dla Wisły był to piąty raz, kiedy udało jej się sięgnąć po to trofeum. W efekcie zespół z Krakowa wyrównał osiągnięcie Lecha Poznań i we wspomnianym zestawieniu zanotował awans na 3. miejsce. Wyżej są jedynie Górnik Zabrze i Legia Warszawa.
Klasyfikacja generalna Fortuna Pucharu Polski:
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyjątkowa impreza u Beckhamów. Wideo trafiło do sieci