Niedzielne spotkanie miało bardzo dużą stawkę, ponieważ oba zespoły liczyły się jeszcze w walce o mistrzostwo Turcji. Fenerbahce traciło do Galatasaray sześć punktów, a do końca sezonu pozostały dwie kolejki.
Goście mogli więc jeszcze liczyć na odrobienie strat i przy korzystnym bilansie meczów bezpośrednich na zdobycie tytułu. Emocje jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji były spore, a podgrzał je dodatkowo jeden z piłkarzy wicelidera.
Podszedł pod sektor zajmowany przez kibiców gospodarzy i najprawdopodobniej dopuścił się prowokacji, ponieważ już chwilę później sytuacja stała się bardzo nerwowa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: głośno o polskim bramkarzu. Zobacz, co wyrzucił w trybuny
Do prowodyra najpierw ruszyli zdenerwowani zawodnicy przeciwników, a następnie z pomocą przybiegli jego koledzy z zespołu. Doszło do przepychanek, które na szczęście nie trwały długo.
Piłkarzem Fenerbahce jest Sebastian Szymański. Reprezentant Polski jest w tym sezonie w bardzo dobrej formie. Rozegrał już 53 spotkania, w których zdobył 12 bramek i zaliczył 19 asyst. Derby Stambułu rozpoczął w wyjściowym składzie.
Czytaj także:
"Przyznajcie w końcu Lewandowskiemu tę cholerną Złotą Piłkę". Spirala się nakręca, nagle bum [OPINIA]
Co za bramka Phila Fodena! Cudowne i arcyważne trafienie Anglika [WIDEO]