Na zakończenie rozgrywek FC Barcelona udała się na mecz wyjazdowy z Sevillą. Robert Lewandowski znalazł drogę do siatki przed tygodniem, a w niedzielę chciał pójść za ciosem i w dobrym stylu pożegnać się z kibicami przed wyjazdem na Euro 2024.
Katalończycy po kwadransie gry zyskali jednobramkową przewagę. Lewandowski fantastycznie odnalazł się w polu karnym i swoim strzałem zaskoczył bramkarza Sevilli. Chwilę później gospodarze ustalili odpowiedzieli za sprawą Youssefa En Nesyriego. Fermin Lopez w drugiej odsłonie dał FC Barcelonie wygraną 2:1.
19 - tyle bramek zdobył Lewandowski w zakończonym właśnie sezonie La Ligi. W klasyfikacji strzelców na najniższym stopniu podium zrównał się z Judem Bellinghamem, który przez dużą część sezonu był poza zasięgiem grupy pościgowej.
Warto przypomnieć, że w poprzednich rozgrywkach Lewandowski uzbierał 23 trafienia. Tym razem Trofeo Pichichi trafiło w inne ręce.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność! Cudowne uderzenie w futsalu
Oficjalnie królem strzelców La Ligi mianowany został Artem Dowbyk z 24 bramkami w dorobku. Okazało się, że dla Ukraińca kluczowy był mecz z Granadą (7:0) - w piątek snajper Girony ustrzelił hat-tricka. Dowbyk zdołał wyprzedzić Alexandra Sorlotha z Villarrealu (23 gole).
Czołówka klasyfikacji strzelców La Ligi:
Miejsce | Piłkarz | Klub | Gole |
---|---|---|---|
1. | Artem Dowbyk | Girona FC | 24 |
2. | Alexander Sorloth | Villarreal CF | 23 |
3. | Jude Bellingham | Real Madryt | 19 |
- | Robert Lewandowski | FC Barcelona | 19 |
Czytaj więcej:
Brawo Robert. Zobacz gola Polaka z Sevillą