Dzwonił do niego Probierz. Wyjaśnił, dlaczego nie chce grać dla Polski

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / James Baylis - AMA / Na zdjęciu: Santiago Hezze
Getty Images / James Baylis - AMA / Na zdjęciu: Santiago Hezze
zdjęcie autora artykułu

Początkiem roku media obiegła informacja, że do reprezentacji Polski mógłby dołączyć Santiago Hezze. Argentyńczyk z polskimi korzeniami nie przystał jednak na ofertę Michała Probierza. Teraz wyjaśnił, dlaczego odmówił naszemu selekcjonerowi.

Myśli kibiców reprezentacji Polski w piłce nożnej skierowane są już w kierunku Euro 2024. Zawodnicy Michał Probierz awans na tę imprezę wywalczyli w marcu, pokonując w finale baraży Walię. Na ten moment trwa wyczekiwanie na podanie przez selekcjonera kadry na najważniejsze piłkarskie wydarzenie w tym roku.

Początkiem roku można było podejrzewać, że szansę na występ w polskich barwach otrzyma Santiago Hezze. Argentyńczyk z polskimi korzeniami (jego babcia jest Polką, red.) występuje obecnie w Olympiakos Pireus, z którym powalczy w środę o triumf w Lidze Konferencji Europy. Z defensywnym pomocnikiem kontaktował się już selekcjoner naszej reprezentacji.

- Santiago ma polski paszport i dlatego chcemy mu się przyjrzeć, ale nie mówię, że od razu zostanie powołany, czy że już go skreślamy. Mieliśmy okazję do rozmowy. Chciałem usłyszeć jego zdanie, jak on to widzi, czy chciałby w ogóle grać dla Polski. Powiedział, że to przemyśli - mówił końcem stycznia Probierz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!

22-latek podjął już decyzję i nie zdecydował się na grę w polskich barwach. W rozmowie z hiszpańską "Marcą" opowiedział, jak zareagował na zainteresowanie ze strony Polski. - Kiedy dowiedziałem się, że mnie śledzą, poczułem się szczęśliwy, ponieważ wiem, że są ważną drużyną i że mają zawodników na wysokim poziomie, którzy są bardzo dobrze znani na świecie. To była miła wiadomość i jestem im bardzo wdzięczny za to, że mnie zauważyli - skwitował pomocnik.

Zdradził również, dlaczego odmówił gry w koszulce z orłem na piersi. - Powiedziałem, że nie, bo Argentyńczykowi trudno jest nie myśleć o swojej drużynie narodowej i przestać wierzyć, że może otrzymać powołanie... Tym bardziej że rozgrywam dobry sezon w Olympiakosie - podsumował Hezze.

Reprezentacja Polski rywalizację podczas Euro 2024 zainauguruje 16 czerwca, kiedy zmierzy się z Holandią. 21 czerwca zawodników Probierza czeka starcie z Austrią, a cztery dni później z Francją, czyli wicemistrzami świata. Najlepszą drużynę Europy poznamy 14 lipca.

Zobacz także:

Źródło artykułu: WP SportoweFakty