W piątkowy wieczór Biało-Czerwoni wlali trochę optymizmu w serca kibiców przed mistrzostwami Europy. Mecz towarzyski z Ukrainą na PGE Narodowym zakończył się przekonującym zwycięstwem 3:1 podopiecznych Michała Probierza.
Kamil Grosicki obejrzał cały mecz z ławki rezerwowych, jednak później miał powody do świętowania. Po wygranej z Ukrainą reprezentanci Polski spotkali się na stołówce, gdzie przygotowali niespodziankę koledze z szatni.
Grosicki w sobotę (8 czerwca) skończył 36 lat i z tej okazji pochwalił się tortem w mediach społecznościowych. Pozostali kadrowicze pozowali do pamiątkowego zdjęcia z niezwykle doświadczonym zawodnikiem, którego nie zabrakło w ostatecznej kadrze na Euro 2024.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność! Cudowne uderzenie w futsalu
"Dziękuję Wam za wszystkie życzenia, jakie dostaję od samego rana! Bardzo się cieszę, że kolejne urodziny obchodzę na zgrupowaniu reprezentacji Polski, z którą przygotowujemy się do wyjazdu na EURO. Nie mogłem wyobrazić sobie lepszego miejsca, by spędzić ten wyjątkowy dzień" - napisał w serwisie X Grosicki.
Dla Grosickiego mistrzostwa Europy będą prawdopodobnie ostatnim wielkim turniejem w karierze. Jak dotąd skrzydłowy zgromadził 93 występy z orzełkiem na piersi.
Czytaj więcej:
Polacy wygrali, a zaczęło się od dramatu