- Jest postęp u Roberta Lewandowskiego. Sztab medyczny robi wszystko, żeby postawić go na nogi. Może być naderwanie (mięśnia dwugłowego uda - przyp. red.) duże, a może być małe. Nasze oficjalne stanowisko się nie zmienia i Robert prawdopodobnie dołączy do nas na mecz z Austrią - powiedział Michał Probierz podczas piątkowej (14.06) konferencji przed meczem z Holandią na Euro 2024 (więcej TUTAJ).
Ze słów selekcjonera wynikało jasno, że kapitan reprezentacji Polski na pewno nie zagra w niedzielę (16.06) z Holandią, ale są szanse na jego występ przeciwko Austrii (21.06).
Wypowiedź Probierza odbiła się głośnym echem w mediach w Holandii i Austrii. "Probierz przyniósł na konferencję dobre i złe wieści dla reprezentacji Holandii. Trener Polaków stwierdził, że Lewandowski, pomimo że jest na dobrej drodze, na mecz z reprezentacją Holandii nie zdąży, ale Karol Świderski już tak" - komentuje voetbalnieuws.nl.
ZOBACZ WIDEO: Co się dzieje z Robertem Lewandowskim? "Kadra musi to wyrzucić z głowy"
"Probierz, trener reprezentacji Polski, niedzielnego przeciwnika Holandii, uważa że prawdopodobnie będzie miał do dyspozycji Lewandowskiego na drugi mecz grupowy przeciwko Austrii. Część mediów miała wątpliwości, co do dostępności napastnika Barcelony podczas całej fazy grupowej, ale Probierz jest innego zdania" - dodaje portal telegraaf.nl.
Austriacki serwis krone.at cytuje słowa Probierza o kontuzji "Lewego". "Robert prawdopodobnie dołączy do kadry na mecz z Austrią. Jestem zaskoczony, kiedy czytam komentarze, w których stwierdza się, że jest to rzekomo niemożliwe. Istnieją różne stopnie ciężkości takiego urazu. Mam pełne zaufanie do swojego zespołu lekarzy i fizjoterapeutów. Nie pytam ich o szczegóły. Tak samo, jak nie mówię kierowcy autobusu, w którą stronę ma jechać" - czytamy.
"Trener reprezentacji Polski Probierz mocno wierzy w to, że jego kontuzjowany gwiazdor Lewandowski zagra w drugim meczu grupowym, który odbędzie się w piątek w przyszłym tygodniu przeciwko Austriakom" - podsumowują dziennikarze news.at.