Reprezentacja Polski ma przed sobą inauguracyjne starcie podczas Euro 2024. Przy jego okazji kapitanem naszej kadry będzie Piotr Zieliński, co oczywiście jest spowodowane kontuzją Roberta Lewandowskiego. I to właśnie kapitan SSC Napoli pojawił się na oficjalnej konferencji prasowej przed tym starciem.
Czy pomocnik czuje już atmosferę Euro? - Wczorajszy mecz Niemców to pierwszy zalążek turnieju. Dzisiaj była podróż autobusem, która trochę się wydłużyła przez problemy drogowe. Pełnego czucia turnieju nie mam, ale mam nadzieję, że w niedzielę już tak będzie, kibice dadzą nam wsparcie i wygramy ten mecz - przyznał Zieliński.
30-latek ostatni mecz w Napoli rozegrał pod koniec kwietnia. Jest gotowy na zmagania turniejowe? - Jestem dobrze przygotowany. Dwa sparingi przed Euro dużo mi dały i czuję po sobie, że dzięki trenerowi i sztabowi dobrze przygotowałem ten tydzień. Czuję się dobrze i mam nadzieję, że dam dużo drużynie - zaznaczył.
ZOBACZ WIDEO: Co się dzieje z Robertem Lewandowskim? "Kadra musi to wyrzucić z głowy"
Zieliński w niedzielę będzie kapitanem kadry. - Pierwszy raz będę kapitanem na dużym turnieju. To duży zaszczyt dla mnie, jestem z tego dumny. Zmienił się regulamin, ja będę miał prawo rozmowy z sędzią. Nie widzę w tym żadnego problemu i jeśli będzie taka potrzeba, na pewno z tego skorzystam - stwierdził pomocnik.
Jest to jednak spowodowane brakiem Roberta Lewandowskiego. - Dla mnie bycie kapitanem jest wielkim zaszczytem, a jednocześnie to wielka szkoda, że Robert nie będzie mógł nam pomóc. Wiemy, że to klasowy piłkarz i na pewno będzie nam go brakowało. Jednak wierzę, że wszyscy damy coś od siebie i damy radę - dodał piłkarz.
Dla Zielińskiego to już piąty kolejny wielki turniej w roli piłkarza. - Dużo się zmieniło przez te lata. Cieszę się, że będę miał wspomniany zaszczyt. Wspomnę, że Euro 2012 oglądałem z przyjacielem w telewizji, a teraz wyprowadzę kadrę jako kapitan. To wielka sprawa dla mnie. Na pewno jestem bardziej doświadczony i świadomy. Mam nadzieję, że te kwestie będą w niedzielę widoczne i pomogę kolegom w odniesieniu zwycięstwa - zaznaczył.
Piłkarz pochwalił też rywali. - Holendrzy to znana marka w europejskim futbolu. To świetna drużyna, są wysoko w rankingu, ale ten ranking nie będzie miał znaczenia. Myślę, że postawimy im trudne warunki i wygramy ten mecz - powiedział wprost.
Jaka atmosfera panuje w zespole? - Atmosfera jest bardzo dobra, wręcz wyśmienita. Kontuzje niestety zdarzają się w sporcie, na co nie mamy wpływu. Natomiast jeśli chodzi o samą atmosferę na pewno jest ona bardzo dobra - przyznał 90-krotny reprezentant Polski.
Czytaj też:
Urbański zachowuje zimną krew Węgrzy nie dopadli faworyta