Reprezentacja Polski trafiła do jednej z najtrudniejszych grup Euro 2024. Już na inaugurację Biało-Czerwonych czekało spotkanie z silną Holandią, która na boisku potwierdziła, że jest jednym z kandydatów do czołowych miejsc na turnieju. Dobrze zaprezentowali się jednak również Polacy, którzy po golu w końcówce przegrali z faworytem 1:2 (więcej o meczu TUTAJ).
"Ostatnio tak się czułem po Portugalii w 2016. Świetnie grali, szkoda wyniku" - napisał redaktor naczelny Wirtualnej Polski Paweł Kapusta.
ZOBACZ WIDEO: "Najsilniejszy selekcjoner od lat". Jest pod wrażeniem Michała Probierza
"Z czystym sumieniem: dziękujemy. Zapomniałem, jak to jest mieć frajdę z oglądania Polaków" - zauważył Michał Okoński z "Tygodnika Powszechnego".
Polacy znów przegrali w meczu otwarcia, ale tym razem nastroje wśród ekspertów są inne. "Często był wstyd po tych meczach otwarcia, dziś wstydu nie ma, jest niedosyt. Rok po Kiszyniowie dobry mecz z Holandią na Euro. Szkoda, że bez punktu. Trzeba ograć Austrię" - napisał Piotr Dumanowski z Eleven Sports.
"Szkoda, bo można było w drugiej połowie wycisnąć więcej. Z drugiej strony jednak rywale mieli więcej dobrych okazji. Nasi grali w piłkę, co cieszy. Teraz Austria, która jednak wcale nie musi być łatwiejszym przeciwnikiem" - czytamy na koncie Dominika Senkowskiego ze sport.pl.
"Szkoda" to słowo, które zdecydowanie najczęściej pojawia się we wpisach. "Szkoda tego drugiego gola i porażki. Mógł być punkt, pozostaje poczucie godnego zaprezentowania się na starcie Euro. Serca na pewno nie zabrakło" - zaznaczył Piotr Kamieniecki z TVP Sport.
"Niestety. Szkoda tego meczu. Szkoda, bo dali z siebie naprawdę dużo dzisiaj Polacy. Najlepszy mecz naszej kadry od dawna pod względem odwagi i ofensywy. Ale błędy w obronie niewybaczalne. Skoro ludzie chwalili kadrę po meczu z Francją w Katarze, to tutaj też możemy ich pochwalić" - czytamy na koncie Sebastiana Chabiniaka z Eleven Sports.
"Zaryzykuje, że nigdy nie widziałem meczu reprezentacji Polski granego na takiej intensywności" - napisał w serwisie X Kuba Seweryn ze sport.pl.
Podobnego zdania jest Zbigniew Mroziński. "Mecz intensywny jak finał. A Koeman (Ronald - selekcjoner Holendrów" aż zczerwieniał" - dodał dziennikarz "Piłki Nożnej".
Z pewnością mecz mógł podobać się nie tylko Polakom i Holendrom. "Obiektywnie jest to najlepszy, najciekawszy, najbardziej zacięty mecz Euro 2024 jak do tej pory" - napisał Piotr Majchrzak z Viaplay.
Są już także pierwsze oceny selekcjonera Michała Probierza. "Paulo Sousa uczył marzyć i chciał, żeby Polacy grali w piłkę lepiej niż umieją Czesław Michniewicz zabijał marzenia i nie chciał, żeby Polacy grali w piłkę Fernando Santos Polakami ani piłką się nie przejmował Michał Probierz proponuje piłkę na miarę naszych możliwości" - czytamy we wpisie Kamila Kołsuta z "Rzeczpospolitej".
"Nie wiem, jak to się skończy, ale oglądamy najlepszy mecz reprezentacji Polski od kilku lat. Bardzo mi się podoba zarządzanie drużyną przez Michała Probierza. Szybkie, mądre zmiany. To jest też, obiektywnie, pierwszy dość wyrównany i tak ciekawy mecz tego turnieju" - pisał pod koniec meczu Kuba Radomski z Weszło.
Postawa piłkarzy wyraźnie spodobała się prezesowi PZPN - Cezaremu Kuleszy. "Dziękujemy za walkę. Jesteśmy dumni ze stylu gry i postawy naszej drużyny. Turniej dopiero się zaczyna. W Berlinie gramy o pełną pulę. Dziękujemy kibicom za dotychczasowe wsparcie. Potrzebujemy Was jeszcze bardziej. Z optymizmem i nadzieją myślimy już tylko o najbliższym meczu. Bądźcie z nami" - napisał.
Zobacz też: Polska w euforii! Tak wyszliśmy na prowadzenie w meczu z Holandią