To jest bardzo intensywne lato w Legii Warszawa. Drużynę wzmocnili już Kacper Chodyna, Claude Goncalves i Luquinhas. A teraz stołeczny klub ma pójść jeszcze szerzej.
Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl informuje, że w poniedziałek testy medyczne w Legii przejdzie Jean-Pierre Nsame.
Kameruńczyk spędził wiosnę 2024 roku we włoskim Como, z którym wywalczył awans do Serie A. Z drugiej strony trudno o zachwyty, bo akurat jego wpływ w ten awans był znikomy, by nie powiedzieć żaden. Rozegrał raptem osiem meczów i zanotował JEDNĄ asystę.
Zdecydowanie lepiej wiodło mu się we wcześniejszych latach. W Szwajcarii był absolutną gwiazdą. Jesienią w barwach Young Boys Berno wystąpił w 30 spotkaniach i zdobył 12 bramek. Miał okazję zagrać m.in. z Manchesterem City w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Adrian Mierzejewski: Pomysł na to spotkanie był bardzo dobry
Co o nim wiemy? Potrafi strzelać gole. Sezon 2022/23 zakończył z 30 trafieniami, w sezonie 2020/21 zdobył 26 bramek (do tego 12 asyst). 2019/20? Było jeszcze lepiej, bo 41 goli i 7 asyst.
Z Young Boys sześciokrotnie zdobył mistrzostwo Szwajcarii, a trzykrotnie zostawał królem strzelców tamtejszej ekstraklasy.
Minusy? Cóż, dwukrotnie wyjeżdżał do Włoch i przepadał. W Szwajcarii strzela jak na zawołanie, natomiast gdy przychodzi zagraniczny wyjazd, to idzie mu znacznie gorzej. Być może w przypadku Polski i PKO Ekstraklasy będzie inaczej. Czas pokaże. Na papierze wygląda to jednak na świetny ruch Legii, nawet jeśli mówimy o 31-letnim zawodniku.
Wspomniane źródło twierdzi, że zawodnik w poniedziałek przejdzie testy medyczne i jeśli wypadną pozytywnie, to zostanie wypożyczony z opcją wykupu, która ma wynieść dwa miliony euro.
CZYTAJ TAKŻE:
To jest gol turnieju? Fenomenalny strzał w meczu Rumunia - Ukraina
Łódź zabrała głos ws. afery z Izraelczykami. Jasne stanowisko miasta