Transfer Aliego Gholizadeha do Lech Poznań był odbierany różnie. Zwłaszcza przez to, że w momencie przenosin do Polski był kontuzjowany. Spora część osób miała jednak na uwadze to, iż w innym wypadku nie trafiłby do Kolejorza.
28-latek po wyleczeniu urazu rozegrał łącznie 10 spotkań dla Lecha w PKO Ekstraklasie. Słaba forma sprawiła, że Irańczyk jest praktycznie na wylocie z klubu. Zwłaszcza, że w końcówce sezonu ponownie pauzował z uwagi na kontuzję kolana.
Po Gholizadeha zgłosił się już jeden z klubów, a konkretnie irański Esteghlal FC. Tak wynika z informacji przekazanych przez dziennikarza z tamtego kraju, Hatama Shiralizadeha.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Do pewnego momentu Michał Probierz był największym zwycięzcą tego Euro
Ten podkreślił jednak, że zawodnik Kolejorza odrzucił ofertę ze swojej rodzimej ligi. "Pomocnik Lecha Poznań ma kontrakt do 2026 roku, jednak polski klub jest otwarty na jego sprzedaż" - wynika z wpisu dziennikarza z Iranu.
Na ten moment przyszłość 28-latka to jedna wielka niewiadoma. Zwłaszcza, że swoimi występami po przenosinach do Polski na pewno nie zachęcił, by na niego postawić.