Sokratis Dioudis był bramkarzem Zagłębia od wiosny ubiegłego roku. Jego kontrakt obowiązywał do 30 czerwca 2026, ale w piątek został rozwiązany za porozumieniem stron. Jak się okazuje, była to decyzja samego zawodnika.
- Kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron na prośbę Sokratisa. Zawodnik chciał opuścić nasz klub z przyczyn osobistych. Wspólnie ustaliliśmy, że zgodzimy się na takie rozwiązanie po spełnieniu warunków, do których zaliczało się m.in. znalezienie odpowiedniego zastępstwa na pozycji bramkarza. Tak się stało, więc umowa z Dioudisem została rozwiązana - powiedział dyrektor sportowy Zagłębia Piotr Burlikowski.
Co ciekawe jest to już drugi golkiper pożegnany przez Zagłębie tego lata. Wcześniej Lechia Gdańsk kupiła z tego klubu Szymona Weiraucha za około milion złotych.
Dioudis przez półtora roku rozegrał łącznie 36 spotkań.
Jego nowy zespół Gaziantep FK w poprzednim sezonie tureckiej ekstraklasy zajął 11. miejsce.
Dyrektor Burlikowski wspomniał o znalezionym zastępstwie za Greka. Przypomnijmy, że będzie to Dominik Hładun, który nie potrafił wygrać rywalizacji o miano pierwszego bramkarza w Legii Warszawa i wraca do Lubina.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": Arabia Saudyjska kusi Marciniaka. Oto, co doradzają mu eksperci
CZYTAJ TAKŻE:
To byłby hit. Milik trafi do potęgi? Zadziwiająca kwota transferu
Prezes klubu zarzucił posłowi z "Polski 2050" kłamstwo. "Nic nie załatwił"