Po ośmiu latach spędzonych w drużynie ze stolicy Kampanii Piotr Zieliński uznał, że formuła się wyczerpała. Doświadczony zawodnik miał na stole propozycję przedłużenia kontraktu z SSC Napoli, jednak zmienił pracodawcę wewnątrz Serie A.
Neapolitańczycy stracili istotnego piłkarza na rzecz Interu Mediolan, który wykorzystał okazję i sprowadził reprezentanta Polski na zasadzie bezgotówkowego transferu. Decyzja 30-latka wzbudziła pewne kontrowersje.
W maju tego roku Mauro Meluso przestał pełnić obowiązki dyrektora sportowego SSC Napoli. Gdy kurz opadł, Włoch w rozmowie ze "Sportitalia" skomentował wybór Zielińskiego. Jego zdaniem, kierownictwo klubu nie ustrzegło się błędów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tornado podczas meczu. Zawodnicy starali się kontynuować grę
- Straciliśmy Zielińskiego za darmo i biorę za to pełną odpowiedzialność. Przez jakiś czas w tej sprawie pojawiały się pewne problemy. Każda sytuacja ma swoją historię. Obiektywnie patrząc, strata Zielińskiego w ramach wolnego transferu była błędem. Być może wymagania finansowe ze strony jego otoczenia były zbyt wysokie - zastanawiał się Meluso.
Kibice Interu dużo obiecują sobie po transferze byłej gwiazdy SSC Napoli. W letnim okienku mediolańczycy zakontraktowali Zielińskiego, a także Mehdiego Taremiego oraz Josepa Martineza.
Czytaj więcej:
Możliwy jest wielki powrót do Realu. Powtórzy się schemat transferu Mbappe?