22-letni obrońca przeniósł się do "Kolejorza" na zasadzie transferu definitywnego z Moss FK i podpisał trzyletni kontrakt. Zawiera on klauzulę umożliwiającą przedłużenie współpracy na kolejne 12 miesięcy.
- Ian jest bocznym obrońcą, który może grać i na prawej, i na lewej stronie. Wzmacnia on rywalizację na obu bokach naszej defensywy. Jest graczem, który dobrze czuje się w ofensywie. Ma dobry drybling, wejście w akcję ofensywną i uderzenie, stąd też jego liczby w poprzednim klubie. Jest również zawodnikiem, który gra twardo i agresywnie w defensywie. Liczymy na jego dobre wejście do naszego zespołu - powiedział dyrektor sportowy poznaniaków, Tomasz Rząsa.
Poprzedni pracodawca Amerykanina to Moss FK - norweski II-ligowiec. W jego barwach zawodnik zagrał w obecnym sezonie (rozgrywki toczą się tam w systemie wiosna - jesień) w 17 spotkaniach, zdobywając 4 gole i dokładając do nich 3 asysty.
W Lechu Hoffmann będzie występował w koszulce z nr "20".
22-latek jest czwartym letnim wzmocnieniem Lecha. Wcześniej tego lata do stolicy Wielkopolski trafili: Alex Douglas (ostatnio Vasteras SK), Bryan Fiabema (Real Sociedad) oraz Daniel Hakans (Valerenga Oslo).
Ponadto z wypożyczeń powrócili Antoni Kozubal, Maksymilian Pingot, Filip Borowski i Filip Wilak.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zabawa Lewandowskiego na treningu. Co za technika!