Po kilku tygodniach negocjacji, Aaron Wan-Bissaka jest bardzo blisko odejścia z Manchesteru United i przenosin do innego United - West Hamu. Transfer jest już na tak zaawansowanym etapie, że dostaliśmy sławne "Here we go!" od transferowego guru, Fabrizio Romano.
Wan-Bissaka przeniesie się na Stadion Olimpijski na zasadzie transferu definitywnego, a West Ham zapłaci za obrońcę 15 milionów funtów (około 17 milionów euro). We wschodnim Londynie czeka już na niego pięcioletni kontrakt.
Jego zastępcą w zespole Erika Ten Haga zostanie jego były podopieczny, Noussair Mazraoui (czytaj WIĘCEJ). 28-latek dołączy do Manchesteru United za 20 milionów euro i podpisze pięcioletni kontrakt z opcją rocznego przedłużenia (Fabrizio Romano).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Thierry Henry dał popis! Zobacz szalony taniec trenera Francji
Aaron Wan-Bissaka zostanie ósmym(!) nabytkiem West Hamu w obecnym oknie transferowym. Wcześniej do klubu dołączyli Wes Foderingham (Sheffield United), Luis Guilherme (Palmeiras), Max Kilman (Wolves), Cryscencio Summerville (Leeds), Guido Rodriguez (bez klubu, wcześniej Real Betis) oraz Niclas Fullkrug (BVB).
Klub Łukasza Fabiańskiego potwierdził również transfer celu transferowego Juventusu (czytaj WIĘCEJ). Jean-Clair Todibo dołączył do ekipy "Młotów" na roczne wypożyczenie z opcją wykupu za 40 milionów euro. Jeżeli West Ham zdecyduje się wykupić młodego obrońcę, podpisze on kontrakt do 2030 roku.
Wan-Bissaka dołączył do Manchesteru United w letnim okienku przed sezonem 2019/20 za 55 milionów euro z Crystal Palace. Po pięciu latach i 190 występach zakończy ten etap swojej kariery i niebawem pożegna się z klubem z Old Trafford.
CZYTAJ DALEJ:
Pech Radosława Majeckiego! Polak kontuzjowany tuż przed startem sezonu
FC Barcelona wyrzuciła dziesiątki milionów w błoto? "Mam pewne obawy"