Oczy fanów na PGE Narodowym były zwrócone przede wszystkim na Kyliana Mbappe. Rewelacyjny Francuz doczekał się oficjalnego debiutu w nowych barwach i pokazał się z dobrej strony.
Nowa gwiazda Realu Madryt postawiła kropkę nad "i", przyczyniając się do zwycięstwa 2:0 z Atalantą Bergamo w meczu o Superpuchar UEFA. W pomeczowym wywiadzie przyznał, że na długo zapamięta ten moment.
Reporterka "Movistar+" zapytała Mbappe, czy jego celem jest zdobycie 50 bramek w sezonie 2024/25. Wicemistrz świata nie potrzebował dużo czasu do namysłu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Można oglądać bez końca. Bramka stadiony świata
- Jesteśmy Realem Madryt, nie mamy żadnych ograniczeń. Jeśli będzie ich 50, to 50. Najważniejszą rzeczą jest wygrywanie i doskonalenie jako zespół. W ten sposób będziemy zwyciężać. Mamy tutaj najlepszych graczy na każdej pozycji - podkreślił.
Mbappe był bohaterem najważniejszego transferu w letnim okienku. Piłkarz spełnił marzenie, przenosząc się do drużyny "Królewskich".
- To była wspaniała noc. Zdobyliśmy tytuł, co jest ważne. Będąc w Madrycie zawsze trzeba wygrywać. Jestem bardzo szczęśliwy. Dla napastnika takiego jak ja z pewnością ważny jest także gol. Ale najważniejsze było to, że mogłem cieszyć się grą z tą drużyną, która ma wiele wspaniałych cech - dodał Mbappe.
Czytaj więcej:
Zobacz gola Mbappe i jego reakcję po pierwszej bramce dla Realu