Kanonada w Betclic II lidze. Podbeskidzie nie wykorzystało przewagi

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: zespół Podbeskidzia Bielsko-Biała
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: zespół Podbeskidzia Bielsko-Biała
zdjęcie autora artykułu

Podbeskidzie Bielsko-Biała nie wykorzystało ani prowadzenia, ani przewagi liczebnej do odniesienia zwycięstwa że Świtem Szczecin. Bramką w 90. minucie zdecydowała o remisie 3:3 w pasjonującym meczu.

Konfrontacja, która rozpoczęła się w Szczecinie w samo południe, została otwarta golem Świtu zanim minęła minuta gry. Drużyna Piotra Klepczarka przeprowadziła pierwszy atak w meczu na lewej stronie boiska, a Maciej Koziara pokonał bramkarza Podbeskidzia. Górale nie potrzebowali dużo czasu na odpowiedź i w 11. minucie wyrównali na 1:1 strzałem Kornela Osyry po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Błąd popełnił bramkarz Adrian Sandach.

Gra w osłabieniu nie przeszkodziła Świtowi odzyskać prowadzenia. W 35. minucie drużyna z województwa zachodniopomorskiego zdobyła gola na 2:1, wymierzając Podbeskidziu karę za błąd w wyprowadzeniu piłki. Trafiła ona do Arona Stasiaka, który jeszcze obsłużył podaniem Łukasza Świętego. Strzelec nie miał trudnego zadania przy pokonaniu Konrada Forenca.

W przerwie Świt szukał sposobu na utrzymanie korzystnego wyniku pomimo osłabienia, a Podbeskidzie zastanawiało się jak odwrócić wynik w rywalizacji jedenastu na dziesięciu. W 51. minucie Jędrzej Góral wpakował piłkę z bliska do własnej bramki, co oznaczało gola na 2:2 dla Podbeskidzia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Podbeskidzie nie zaspokoiło apetytu i pozostało w natarciu. W 67. minucie podopieczni Krzysztofa Brede po raz pierwszy prowadzili, a gola na 3:2 strzelił Lucjan Klisiewicz. Ponownie Górale wykorzystali przewagę wzrostu po dośrodkowaniu.

Teoretycznie utrzymanie korzystnego wyniku było łatwiejszym zadaniem dla grających w przewadze zawodników Podbeskidzia. I oni nie wykonali jednak zadania. W 90. minucie Świt obronił twierdzę strzałem z ostrego kąta Rafała Remisza. W wylądowaniu piłki w bramce pomogła niezdarna obrona Konrada Forenca. W ten sposób żywe starcie zakończyło się remisem 3:3.

5. kolejka Betclic II ligi:

Świt Szczecin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:3 (2:1) 1:0 - Maciej Koziara 1' 1:1 - Kornel Osyra 11' 2:1 - Łukasz Święty 35' 2:2 - Jędrzej Góral (sam.) 51' 2:3 - Lucjan Klisiewicz 67' 3:3 - Rafał Remisz 90'

Chojniczanka - KKS 1925 Kalisz 0:1 (0:0) 0:1 - Mateusz Gawlik 48'

Wisła Puławy - Olimpia Elbląg 3:2 (1:1) 1:0 - Bartosz Wiktoruk 10' 1:1 - Wojciech Fadecki 16' 2:1 - Kamil Kumoch (k.) 55' 2:2 - Wojciech Fadecki 58' 3:2 - Marcin Stromecki 90'

Tabela Betclic II ligi:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Pogoń Szczecin podjęła decyzję w sprawie bramkarza Czytaj także: Był jedną nogą w Ekstraklasie, celuje w awans. "Żona jest z Kenii i wierzy w przeznaczenie"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty