Nie ma wątpliwości co do tego, że Mohamed Salah jest jedną z nowożytnych legend Liverpoolu. Egipcjanin wygrał z tym klubem w zasadzie wszystko, co mógł i nie możemy wykluczyć, że wkrótce z niego odejdzie.
Już rok temu mówiło się o jego możliwych przenosinach do Arabii Saudyjskiej, a i w trwającym teraz oknie transferowym również pojawił się taki temat. Jednak wygląda na to, że do takiego ruchu może dojść za 12 miesięcy.
Ian Doyle z Liverpool Echo poinformował, że klub z Anfield Road szykuje się na odejście atakującego po zakończeniu obecnego sezonu. To oznaczałoby, że The Reds nic by nie zarobili na rozstaniu z gwiazdorem.
Wszystko przez to, że kontrakt Salaha wygaśnie wraz z końcem czerwca 2025 roku. To oznacza, że 32-latek odszedłby z Liverpoolu jako wolny zawodnik. Nie możemy wykluczyć, że byłby to początek przebudowy składu tego zespołu.
Media już od pewnego czasu informują, że za rok do klubu może trafić Giorgi Mamardaszwili. Bramkarz Valencii jest celem transferowym The Reds, a to może oznaczać odstawienie Alissona na boczny tor.
Czytaj też:
Pogromca Jagi coraz bliżej Ligi Mistrzów
Legia ściąga piłkarza z Manchesteru
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Można oglądać bez końca. Bramka stadiony świata