Od początku sezonu La Ligi reprezentant Polski błyszczy formą strzelecką. Przed tygodniem FC Barcelona wygrała 2:1 w spotkaniu wyjazdowym z Valencią, zaś Robert Lewandowski był wówczas autorem obu bramek dla "Blaugrany".
Można odnieść wrażenie, że kapitan drużyny narodowej świetnie przepracował okres przygotowawczy. 21 sierpnia napastnik świętował swoje 36. urodziny, jednak w dalszym ciągu imponuje formą.
Swoją siłę Lewandowski zademonstrował podczas piątkowych zajęć podopiecznych Hansiego Flicka. Nagranie z doświadczonym napastnikiem w roli głównej robi furorę w mediach społecznościowych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski sprawdził się z kolegą. Tylko spójrz
W ramach sesji treningowej Lewandowski, podobnie jak pozostali zawodnicy, zderzył się z trenerem przygotowania fizycznego, a następnie wykonał sprint. Scena wyglądała kuriozalnie, bo po starciu z Polakiem Pepe Conde wylądował na murawie. Hiszpan rozłożył ręce i podsumował sytuację uśmiechem.
Obrońcy Athletiku Bilbao mają powody do obaw. Spotkanie z FC Barceloną zostanie rozegrane w nadchodzącą sobotę o godz. 19.
Czytaj więcej:
Tylko nie to. Wraca koszmar Lewandowskiego