W pierwszych 45 minutach goście mieli inicjatywę. Carlos Strandberg dwukrotnie znalazł drogę do siatki i dał przewagę Hataysporowi. Gospodarze mogli odpowiedzieć, jednak Ramzi Safuri zmarnował rzut karny.
Jakub Kałuziński rozpoczął mecz na ławce rezerwowych i po kwadransie przerwy zastąpił wspomnianego Safuriego. Problemy Hataysporu zaczęły się chwilę później, bo czerwoną kartką ukarany został Guy-Marcelin Kilama.
Polski pomocnik w 60. minucie po raz pierwszy dał próbkę swoich umiejętności w 60. minucie, kiedy fantastycznym dośrodkowaniem z rzutu wolnego obsłużył Thalissona Kelvena. Brazylijczyk strzałem głową zdobył bramkę kontaktową.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar wraca do gry. Odbył wyjątkowy trening
Kałuziński w 66. minucie ponownie pokazał się z dobrej strony. Środkowy pomocnik świetnym przerzutem nad obrońcami uruchomił Moussę Djenepo, który równie efektownie przelobował bramkarza. W doliczonym czasie Braian Samudio ustalił wynik na 3:2 dla miejscowych.
Trener Antalyasporu nie żałował wpuszczenia na murawę Kałuzińskiego. 21-latek był w szerokiej kadrze na Euro 2024, lecz finalnie nie pojechał na turniej do Niemiec. Tuż przed wrześniowym zgrupowaniem przypomniał się Michałowi Probierzowi.
Antalyaspor - Hatayspor 3:2 (0:2)
0:1 - Carlos Strandberg 26'
0:2 - Carlos Strandberg 32'
1:2 - Thalisson Kelven 60'
2:2 - Moussa Djenepo 66'
3:2 - Braian Samudio (k.) 90+3'
Czytaj więcej:
Będzie zmiana w Realu Madryt? Chodzi o Mbappe