Świetny początek sezonu i komplet punktów po czterech kolejkach ligowych sprawiły, że FC Barcelona może z nadzieją patrzeć na kolejne miesiące. Entuzjazm udziela się każdemu, od kibiców, po zawodników.
Wyjątkiem w tej kwestii wydaje się być tylko Hansi Flick, który nawet przy prowadzeniu 7:0 wygląda na niezadowolonego z gry swojego zespołu. Poza niemieckim szkoleniowcem wszyscy są pełni optymizmu.
Widać to też po słowach Raphinhi, który był głównym bohaterem sobotniej wygranej Barcy nad Realem Valladolid. Brazylijczyk zdobył trzy bramki i zanotował asystę, dzięki czemu został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Piękny gol piłkarki FC Barcelony. Co za uderzenie!
Po spotkaniu skrzydłowy porozmawiał z mediami i skomentował brak wielu wzmocnień w letnim oknie transferowym. - Prasa w ostatnich dniach dużo mówiła o nowych transferach... ale myślę, że zapomnieli, że już mamy świetną drużynę. Zespół nie potrzebuje już żadnych transferów - powiedział wprost.
Podczas letniego okna Blaugrana miała spore problemy finansowe, przez co sprowadziła do siebie tylko dwóch nowych graczy. Głównym ruchem był oczywiście Dani Olmo, a w dodatku do klubu trafił Pau Victor.
Czytaj też:
Zaskakujące odejście z włoskiego beniaminka? Wszystko przez kontuzję
Dawid Szulczek skomentował wygraną Ruchu Chorzów.