Ostatni dzień okna transferowego w Anglii przyniósł nam kilka zaskakujących ruchów, ale z pewnością tym najbardziej niespodziewanym było przejście Raheema Sterlinga do Arsenalu FC. Anglik został wypożyczony z Chelsea FC.
Było to o tyle zaskakujące, że praktycznie w ogóle nie mówiło się o jego możliwym odejściu z The Blues. Tym bardziej nikt nie myślał o przenosinach do lokalnego rywala ze stolicy Anglii, a tak się ostatecznie stało.
Jednak jak informują media, 29-latek miał też propozycję z Saudi Pro League. Jeden z tamtejszych klubów oferował mu ogromne pieniądze, których odrzucenie może być postrzegane jako dość niespodziewane posunięcie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Piękny gol piłkarki FC Barcelony. Co za uderzenie!
Z informacji podanych przez "Daily Mirror" wynika, że angielski skrzydłowy mógłby zarabiać w Arabii Saudyjskiej aż 650 tysięcy funtów tygodniowo. Takie wynagrodzenie z pewnością nie jest łatwo odrzucić.
Choć oczywiście i w Arsenalu Raheem Sterling nie będzie grał za "frytki". Kanonierzy wypożyczając go do siebie przejęli niemalże połowę jego pensji z Chelsea, która wynosi aż 325 tysięcy funtów tygodniowo.
Czytaj też:
35 lat temu zginął Kazimierz Deyna
Nie żyje były piłkarz Premier League