Polska zapewniła sobie zwycięstwo 3:2 ze Szkocją strzałem Nicoli Zalewskiego w doliczonym czasie. Był to trzeci z rzędu mecz Biało-Czerwonych w Hampden Parku z golem w dodatkowych minutach. Po raz pierwszy była to bramka na miarę kompletu punktów do tabeli Ligi Narodów. Wcześniej do bramki Szkocji strzelali Sebastian Szymański oraz Robert Lewandowski.
Biało-Czerwoni odnieśli pierwsze zwycięstwo ze Szkocją od maja 1980 roku. Kiedy poprzednio pokonali przeciwnika z Wysp Brytyjskich, strzelał jeszcze Zbigniew Boniek. To bramka późniejszego prezesa PZPN-u pozwoliła wygrać w meczu towarzyskim w Poznaniu 1:0.
Później nastąpiły "lata chude". Dokładnie 44 lata, w których Polska nie zwyciężała z niewygodnym przeciwnikiem. Drużyny rozegrały sześć meczów, w których pięć razy padł remis i raz lepsi okazali się piłkarze ze Szkocji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Odniesiona w czwartek wygrana to czwarta w całej historii rywalizacji Polski ze Szkocją. Jak dotąd zdecydowanie najdłużej wyczekiwana.
Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale