Dmitrij Barinow jest piłkarzem Lokomotiw Moskwa od 2012 roku. 27-letni defensywny pomocnik zaczynał od występów w klubowej akademii, potem grał w drużynie rezerw, a od kilku sezonów jest ważnym ogniwem pierwszego zespołu Lokomotiwu.
Ostatnio jego postać wywołała spore poruszenie w rosyjskich mediach. I to nie ze względu na kwestie sportowe. Portal lenta.ru informuje, że Barinow na przestrzeni półtora roku aż 703 razy złamał przepisy ruchu drogowego.
Według rosyjskich mediów 27-latek miał zostać złapany 388 razy na przekraczaniu dozwolonej prędkości. Nagminnie prowadził też samochód w rozpiętych pasach bezpieczeństwa (otrzymał za to 120 napomnień). Dostał również mandaty za jazdę pojazdem osobowym po pasie przeznaczonym dla autobusów, nieprzestrzeganie znaków drogowych czy transport dziecka bez wymaganego fotelika.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sceny przed meczem. Skrzypaczka zachwyciła wszystkich!
Serwis lenta.ru donosi, że za wszystkie popełnione w tym okresie wykroczenia otrzymał mandaty o łącznej wartości 642 tysięcy rubli (ok. 27,5 tysiąca złotych). Piłkarz nie kłopotał się jednak uregulowaniem tej kwoty.
Rosyjskie media przekonują, że upłynął już czas, w którym Barinow mógł opłacić mandaty. Ta opieszałość prawdopodobnie ściągnie na niego dodatkowe kłopoty. 27-latkowi grozi bowiem kara finansowa dwukrotnie wyższa niż wartość jego zaległych mandatów, 15-dniowy areszt oraz odbycie prac społecznych w wymiarze 50 godzin.
Barinow w tym sezonie jest podstawowym piłkarzem Lokomotiwu Moskwa. Defensywny pomocnik zagrał od pierwszej minuty we wszystkich siedmiu meczach ligowych tego klubu. W trakcie swojej kariery zaliczył jak dotąd 19 występów w seniorskiej reprezentacji Rosji.
Czytaj też:
Katastrofalne oceny dla Mbappe. Obraniak zadał mu ważne pytanie
Uspokajał "Lewego". "Nicola dobrze strzela karne". I nagle taka reakcja!