W drugiej kolejce Ligi Narodów grupy F Anglia rywalizowała o punkty z Finlandią. Przed startem meczu na Stadionie Wembley w Londynie miała miejsce wzruszająca scena.
Podczas prezentacji zespołów na telebimie pojawiło się zdjęcie Svena-Gorana Erikssona, byłego selekcjonera Anglików. Słynny szwedzki trener zmarł 26 sierpnia w wieku 76 lat, po długiej walce z rakiem trzustki.
Eriksson, który prowadził reprezentację w latach 2001–2006, był nie tylko pierwszym zagranicznym selekcjonerem tej drużyny, ale także pozostawił po sobie trwały ślad w na kartach angielskiego futbolu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Każdy piłkarz marzy o takim golu. Potężne uderzenie w samo okno
Hołd oddany Erikssonowi był niezwykle emocjonalnym momentem dla zgromadzonych na Wembley fanów, a także dla piłkarzy i sztabu szkoleniowego. Uczczenie pamięci trenera było wyjątkową chwilą, podkreślającą jego wkład w rozwój drużyny narodowej.
Spotkanie poprzedzono także oczywiście symboliczną minutą ciszy. Anglia pokonała Finlandię 2:0 (---> RELACJA).
Zdjęcie można zobaczyć poniżej: