Weekendowe obfite opady deszczu sprawiły, że wiele rzek na południu Polski wystąpiło z brzegów. Najtrudniejsza sytuacja jest w województwach opolskim i dolnośląskim. Tam zalanych zostało wiele miejscowości.
Ucierpiała też infrastruktura sportowa. Pod wodą znalazły się budynki klubowe, hale czy boiska. Zniszczony został sprzęt sportowy. To wielkie straty dla małych klubów, które ledwo wiążą koniec z końcem.
W serwisie X wstrząsające nagranie dodał dziennikarz Roman Kołtoń. To nagranie, którego autorem jest prezes Górnika Złotoryja, któremu Kołtoń kibicował jako dziecko (filmik można zobaczyć na końcu tekstu). Wystosował on apel do prezesa PZPN, Cezarego Kuleszy.
ZOBACZ WIDEO: Odtworzył legendarny gol z rzutu wolnego. Tylko spójrz na to uderzenie!
"Prezesie - to teraz rzeczywistość wielu klubów Dolnego Śląska i Śląska! Filmik od prezesa Górnika Złotoryja, Rafała Franczaka. To mój klub dzieciństwa, ale w takiej sytuacji są dziesiątki, może setki klubów w Polsce! Warto skonsultować się z Dolnośląskim Związkiem Piłki Nożnej i Henrykiem Kulą, aby pomóc klubom poszkodowanym przez powódź?" - napisał Kołtoń.
Dodał, że za czasów rządów Zbigniewa Bońka w PZPN, federacja w czasie pandemii koronawirusa przekazała 130 milionów złotych. "Dziś konieczna inicjatywa - konkretna" - dodał Kołtoń.
Póki co PZPN przekazał 200 tysięcy złotych na zbiórkę portalu siepomaga.pl. Środki na pomoc klubom przekazał za to Dolnośląski Związek Piłki Nożnej.
"Podjąłem decyzję o przekazaniu przez PZPN 200 000 złotych na zbiórkę organizowaną przez Fundację Siepomaga. Organizatorzy zapewniają, że 100% zebranych środków zostanie przekazanych na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi" - napisał w serwisie X Kulesza.
"Jednocześnie zachęcam pozostałe związki i kluby, aby przyłączyły się do akcji pomocowej. Często rywalizujemy na sportowych arenach, ale teraz powinniśmy być jedną drużyną. Wierzę, że solidarne zaangażowanie całego środowiska sportowego w naszym kraju może uczynić różnicę i realnie pomoże rodakom w tym trudnym czasie" - dodał Kulesza.