FC Barcelona musiała działać błyskawicznie, gdy bardzo poważnej kontuzji doznał Marc-Andre ter Stegen. Niemiecki bramkarz prawdopodobnie już nie zagra w tym sezonie. Szybko pojawiły się plotki, że jego miejsce może zająć Wojciech Szczęsny, który niedawno zakończył karierę.
Początkowo były to tylko medialne spekulacje, ale... Już wiadomo, że były reprezentant Polski jest zainteresowany grą w "Dumie Katalonii". Mało tego, miał już ustalić szczegóły rocznego kontraktu i przed nim decydujące dni, w których wszystko ma zostać ostatecznie sfinalizowane.
Media obiegły nowe informacje, które przekazał Piotr Koźmiński. Dziennikarz portalu goal.pl ustalił, co się wydarzy w najbliższych dniach. Na zamknięcie tematu będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wyjątkowe obrazki. Tak koledzy uczcili jubileusz Lewandowskiego
W pierwszej kolejności 34-latek musi przejść testy medyczne. Te odbędą się w najbliższy weekend w Barcelonie. Jeżeli nie dojdzie do żadnych komplikacji, to w poniedziałek 30 września Szczęsny podpisze kontrakt z FC Barceloną.
Niedługo później w portalu X uaktywnił się Fabrizio Romano. Włoski ekspert od transferów potwierdził ustalenia Koźmińskiego.
"Wojciech Szczęsny podpisze kontrakt z FC Barceloną do czerwca 2025 roku w poniedziałek" - poinformował Romano.
W przyszłym tygodniu FC Barcelona rozegra dwa mecze. Najpierw 1 października zmierzy się z Young Boys Berno w Lidze Mistrzów, a pięć dni później z Deportivo Alaves w La Lidze.