Piłkarze świnoujskiej Floty obecnie przebywają na urlopach. Treningi zostaną wznowione już po Nowym Roku, czyli 4. stycznia 2010 roku.
Natomiast nie wszyscy pojawią się na pierwszy treningu nowego roku. Klub dał wolną rękę sześciu zawodnikom. I tak klubów mogą sobie szukać: Kamil Gołębiewski (bramkarz), Łukasz Polak (boczny pomocnik), Arkadiusz Sojka (boczny pomocnik), Piotr Smolec (boczny pomocnik, który w barwach Floty nie rozegrał ani jednego meczu ligowego!), Tadeusz Tyc (napastnik) oraz Krzysztof Rusinek (napastnik). Dlaczego klub rezygnuję akurat z tych zawodników? - Ci zawodnicy nie spełnili oczekiwań. Kierownictwo klubu i sztab szkoleniowy szuka wzmocnień. Wysoko cenię umiejętności na przykład Arkadiusza Sojki, lecz runda jesienna w jego wykonaniu, jak i innych bocznych pomocników nie była najlepszym okresem, dlatego szukamy zmian. - ocenił prezes klubu, Edward Rozwałka.
Także z końcem roku kończą się kontrakty z Rafałem Andraszakiem (boczny pomocnik) oraz Ireneuszem Chrzanowskim (obrońca, defensywny pomocnik). - Co do tych zawodników, to z Rafałem Andraszakiem nie podpiszemy już nowej umowy, natomiast z Ireneuszem Chrzanowskim jestem w kontakcie i chcę rozmawiać na temat nowych warunków kontraktu. - powiedział prezes.
Większość się zastanawia, jak będzie wyglądali wyspiarze w rundzie wiosennej. Klub ma już na oku kilku piłkarzy, lecz nie chcę zdradzić nazwisk obserwowanych zawodników. - Tak, mamy już przymiarki ale nie chcę jeszcze podawać nazwisk. Chcemy pozyskać zawodników na pozycję bocznych pomocników, także zamierzamy zatrudnić jednego napastnika oraz jednego stopera. Nie są to zawodnicy z przeszłością ekstraklasy czy I ligi, natomiast są to piłkarze, którzy rokują bardzo duże nadzieje. - przedstawił politykę transferową Rozwałka.
Tak, więc pozostaje czekać na pierwsze plotki, niusy czy potwierdzone informację z ramienia klubu. Jednak trzeba założyć jedno, że zima będzie ciężkim okresem dla zespołu z wyspy Uznam.
