Real Madrid aktywnie poszukuje wzmocnień, a jednym z głównych celów pozostaje Erling Haaland. Jak podaje "Cadena SER", norweski napastnik może opuścić Manchester City, jeśli klub ten zostanie ukarany sankcjami, które wykluczą go z Ligi Mistrzów na dwa lata.
"Królewscy" mają trzy główne plany transferowe. Pierwszy zakłada wzmocnienie defensywy, w tym pozyskanie Trenta Alexandra-Arnolda z Liverpoolu.
Drugi plan to "espanolizacja" zespołu, czyli wprowadzenie większej liczby hiszpańskich zawodników, takich jak Miguel Gutierrez, Rodri czy Nico Williams. Trzeci plan to pozyskanie Haalanda, co może być możliwe, jeśli Manchester City zostanie ukarany.
Real jest świadomy klauzuli odstępnego Haalanda i problemów prawnych Manchesteru City. Norweg nie chce rezygnować z gry w Lidze Mistrzów, co czyni transfer do Madrytu bardziej prawdopodobnym.
Obecne plany Realu Madryt to jedynie wstępne koncepcje, które mogą się zmienić w zależności od rozwoju sytuacji. Jak zauważył dyrektor "SER Deportivos", te plany mogą się zmienić po zakończeniu okresu świątecznego.
Klub nie spieszy się z decyzjami, ale bacznie obserwuje sytuację. Plany transferowe są wciąż w fazie rozwoju, a przyszłość pokaże, które z nich zostaną zrealizowane.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kuriozalna sytuacja w szkockiej League Two
Jeśli jednak haaland by przyszedł do Realy w tym momencie, to byloby złe. Vini i Rodrygo anonimami nie są i Czytaj całość