5 
W czwartek (10.10) w meczu pożegnalnym Lukasa Podolskiego Górnik Zabrze wygrał z 1.FC Koeln (5:3, więcej TUTAJ). Kibice klubu z Kolonii podziękowali 39-letniemu "Poldiemu" za lata gry na RheinEnergieStadion (1995-2006 oraz 2009-12).
Podolski, od 2021 r. reprezentuje barwy Górnika, rozegrał 130. meczów w reprezentacji Niemiec (2004-17). Piłkarz urodzony w Gliwicach doskonale pamięta swoje potyczki z kadrą Polski.
- Szacunek i respekt musi być zawsze, kiedy grasz z krajem, w którym się urodziłeś. Takie miałem podejście. Przeciwko Polsce stadiony zawsze były pełne, świetna atmosfera, sporo zamieszania wokół nas. (...) Ale dla mnie mecz z Polską był wyjątkowy, co zawsze podkreślałem. Wokół naszej drużyny zamieszanie medialne było takie jak zwykle, za to ja czy Miro Klose, który też urodził się w Polsce, w Opolu, odczuwaliśmy, że gramy z Polską - przyznał dla TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód
Słynny napastnik przypomniał mecz z października 2014 r. i porażkę Niemiec z Biało-Czerwonymi (0:2) na PGE Narodowym w Warszawie w el. Euro 2016.
- Byliśmy zdecydowanie lepszą drużyną, ale na koniec liczył się wynik, a to my przegraliśmy. () Porażka bolała, ale nie poleciałem do ubikacji i nie popłakałem się z żalu. Na boisko wszedłem na ostatni kwadrans, miałem swoją sytuację, ale trafiłem w poprzeczkę. Zagraliśmy wtedy dobre spotkanie, mieliśmy sporo okazji, ale piłka nie chciała wpaść do siatki. Polska walczyła, pokazała, że chce wygrać, była tego głodna i zdeterminowana - ocenił.
Jak Podolski odbiera obecną reprezentację Polski? Mistrz świata z Niemcami w 2014 r. widzi w naszej kadrze potencjał, ale dostrzega też duży problem.
- Potencjał macie duży, tylko nie do końca jest wykorzystany. I tak to się kręci od kilku lat. Ostatni raz dobrze graliście w 2016 r. Wtedy się czuło, że jesteście silni, że idziecie do przodu. Dziś tego charakteru trochę mi u was brakuje. U nas wszyscy mają jeden cel, każdy pracuje na to, by go osiągnąć. U was tak było osiem lat temu - podsumował "Poldi", cytowany przez sport.tvp.pl.
na Instagramie 
na Facebooku 
