"Ciary"! Tak Szpakowski przeżywał gole z Portugalią

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Dariusz Szpakowski / Euzebiusz Smolarek (x.com/TVP Sport)
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Dariusz Szpakowski / Euzebiusz Smolarek (x.com/TVP Sport)

W sobotę (12 października) reprezentacja Polski zagra z Portugalią w ramach Ligi Narodów UEFA. Mecz na antenie TVP komentować będzie Dariusz Szpakowski. Tak przeżywał on strzelone gole w poprzednich spotkaniach z udziałem tych drużyn.

Do tej pory reprezentacja Polski rozegrała 13 meczów z Portugalią. Były to lepsze, ale i gorsze spotkania. Część z nich pozytywnie zapisała się jednak w historii polskiego futbolu. Dodajmy, że Biało-Czerwoni wygrali trzykrotnie, cztery razy zremisowali i sześciokrotnie musieli uznać wyższość rywali.

Sobotni mecz na antenie TVP skomentuje Dariusz Szpakowski, który w przeszłości relacjonował wielkie spotkania Biało-Czerwonych z Portugalczykami. To było m.in. starcie z mistrzostw świata w 1986 roku w Meksyku, które zakończyło się wynikiem 1:0, a gola strzelił Włodzimierz Smolarek.

- Teraz, teraz, teraz. Jest! Tyle nerwów nas to kosztowało. Tak długo czekaliśmy na tę bramkę - mówił wtedy Szpakowski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód

Legendarny komentator pracował także przy meczu Polski z Portugalią w 2006 roku, które Biało-Czerwoni wygrali 2:1, a dwa gole strzelił Euzebiusz Smolarek. - Ebi Smolarek, jak 20 lat temu jego ojciec. Ależ akcja polskiej drużyny - marzenie. Smolarek, nie ma spalonego. 2:0! Ebi Smolarek! Ależ akcja! Ależ dzień Ebiego - komentował Szpakowski.

Na poniższym nagraniu widać też gole z meczów z 2007 i 2018 roku. Bramki w nich zdobywali Mariusz Lewandowski, Jacek Krzynówek, Jakub Błaszczykowski, Krzysztof Piątek i Arkadiusz Milik.

Poniżej możecie usłyszeć, jak Dariusz Szpakowski cieszył się z bramek. "Ciary gwarantowane. Oby dzisiaj była kolejna okazja" - czytamy na profilu TVP Sport w serwisie X.

Początek meczu Polski z Portugalią zaplanowano na godzinę 20:45. Transmisja w TVP1.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty