Reprezentacja Polski nie miała zbyt wiele do powiedzenia w starciu z Portugalią (1:3). Pierwsza połowa została niemal całkowicie przespana. Rywale mieli dużo swobody i bez większych problemów wyszli na dwubramkowe prowadzenie, a jedną z bramek zdobył Cristiano Ronaldo.
W drugiej połowie wyglądało to niewiele lepiej, ale lepiej. Stać nas było jednak tylko na honorowego gola Piotra Zielińskiego. Ostatni cios zadali Portugalczycy, a w zasadzie Jan Bednarek, który trafił do własnej bramki.
Po meczu głos zabrał między innymi Zbigniew Boniek, który nie skrytykował reprezentacji Polski i podkreślił, że Portugalia to zupełnie inna półka niż Chorwacja, z którą zagramy za kilka dni.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Przyszedł na konferencję z pupilem. Miał ważny powód
"Ambicji nie brakowało….. Chorwacja to nie Portugalia, będzie lepiej" - napisał na platformie X były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Spotkanie Polska - Chorwacja rozegrane zostanie we wtorek, 15 października o godz. 20:45 w Warszawie. Później Biało-Czerwonym w terminarzu zostaną kolejno: wyjazdowy mecz z Portugalią (15.11), oraz starcie ze Szkocją na PGE Narodowym (18.11).
Właśnie to ostatnie spotkanie może zdecydować o pozostaniu Polaków w najwyższej dywizji Ligi Narodów.