Tomaszewski wybuchnął po meczu. "Panie Probierz! Michał! Zrozum"

Getty Images / Grzegorz Wajda/SOPA Images/LightRocket via Getty Images/WP SportoweFakty Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu od lewej: Michał Probierz i Jan Tomaszewsi
Getty Images / Grzegorz Wajda/SOPA Images/LightRocket via Getty Images/WP SportoweFakty Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu od lewej: Michał Probierz i Jan Tomaszewsi

Michał Probierz nadal eksperymentuje ze składem kadry. Nie podoba się to Janowi Tomaszewskiemu, który w wywiadzie dla "Super Expressu" po meczu z Portugalią wystosował stanowczy apel do selekcjonera.

W  sobotę reprezentacja Polski przegrała na PGE Narodowym 1:3 z Portugalią w swoim trzecim meczu tegorocznej Ligi Narodów. Biało-Czerwoni przez większość spotkania byli bezradni i nie potrafili zdziałać zbyt wiele w starciu z wyżej notowanym rywalem.

Jeszcze przed tym meczem wiele mówiło się o powołaniach Michała Probierza. Selekcjoner zaskoczył i na zgrupowanie zaprosił trzech debiutantów - Maximilliana Oyedele, Michaela Ameyawa i Mateusza Skrzypczaka (ten ostatni wypadł z powodu kontuzji). 19-letni Oyedele znalazł się nawet w wyjściowym składzie przeciw Portugalii. W kadrze zabrakło za to kilku piłkarzy, którzy ostatnio wydawali się mieć pewne miejsce w reprezentacji.

Wydaje się, że Probierz nadal szuka optymalnego składu. Częste zmiany irytują Jana Tomaszewskiego. - Ile jeszcze będą trwały te próby? W tej chwili po trzynastu spotkaniach, teraz już jest czternaste, powinna być jedenastka. A jej nie ma - grzmiał medalista mistrzostwa świata z 1974 roku w rozmowie z "Super Expressem".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód

Tomaszewski ocenił również występ Oyedele. Podobnie jak wielu ekspertów stwierdził, że młody zawodnik Legii Warszawa rozegrał słabe spotkanie. Jego zdaniem Probierz za szybko powołał go do kadry, przez co 19-latek "spalił się" w meczu z Portugalią.

Na koniec rozmowy Tomaszewski zwrócił się wprost do selekcjonera. W mocnych słowach zaapelował do Probierza, by ten ustabilizował skład Polaków. Skrytykował też pomysł plan taktyczny na ten mecz i to, że przeciw Portugalii zagrało dwóch środkowych napastników - Robert Lewandowski i Karol Świderski.

- Panie Probierz! Michał! Zrozum, to jest gra reprezentacji narodowej i w każdym meczu ta reprezentacja narodowa musi grać na 100 procent. Nie buduje się reprezentacji, bo reprezentację albo się ma, albo nie ma - mówił.

- Probierz spalił w tej chwili z 10 zawodników, których powoływał. Dlaczego jest źle? No bo cały czas zmieniamy. Mam nadzieję, że ten mecz pokazał, że dwoma "dziewiątkami" to się gra w pipidówku, a nie w reprezentacji - dodał.

Komentarze (123)
avatar
adiwolf61
13.10.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Czepianie się Lwewgo nic nie wnosi. To dobry piłkarz na swojej pozycji tylko trzeba go obsłużyć. W zachodnich klubach to tozumieją, a reprezentacja to inna para kaloszy. Dziwię się ogromnie, że Czytaj całość
avatar
Krispl
13.10.2024
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
MADRE SLOWA PANIE JANIE.... ALE SPOKOJNIE -TO DO TRENERA KADRY NIE DOTRZE....PRZYKRE
SZACUN 
avatar
jmd
13.10.2024
Zgłoś do moderacji
14
3
Odpowiedz
czekam aż kiedyś reprezentacja zagra bez Lewego ..... Już najwyższy czas. 
avatar
camelot
13.10.2024
Zgłoś do moderacji
16
4
Odpowiedz
Niech Lewandowski pójdzie wreszcie na emeryturę bo nijaki już z niego piłkarz. 
avatar
Sławomir Maciąg
13.10.2024
Zgłoś do moderacji
14
0
Odpowiedz
Wygląda na to, że najważniejsze jest dla trenera budować,a nie zbudować. Chyba,że trener nie ma pomysłu co z tym wszystkim zrobić. Życia nam zabraknie na to budowanie.