To już jest tzw. dogorywanie. Nic tu się nie wydarzy, sędzia równie dobrze mógłby zakończyć ten mecz teraz.

Coraz więcej pustych miejsc. Było ponad 53 tys. kibiców, to te raz jest pewnie o kilka tys. mniej.

Wisła nie schodzi z połowy Ruchu, a momentami nie opuszcza pola karnego. Totalna dominacja gości.

Mariusz Jop zlitował się nad Ruchem Chorzów, bo tak należy określić zdjęcie z boiska Rodado.

Wisła spokojnie rozgrywa piłkę. Ruch niby podchodzi do wysokiego pressingu, ale jakoś tak od niechcenia.

Teraz Kiss strzelał z powietrza po centrze z prawej flanki. Nie trafił czysto w piłkę i został zablokowany.

Mocny strzał Szczepana, jednak bardzo pewnie broni Letkiewicz. Zaimponował spokojem.

Adkonis z dystansu... minimalnie obok bramki. Był tam jeszcze rykoszet.

Biedrzycki zablokował strzał głową Szczepana. Chciał tam rzut karny napastnik Ruchu, ale chyba nie było zagrania ręką.

20 minut do końca. Ruch już raczej bez wiary. Wisła ma pełną kontrolę.

Teraz Adkonis pokusił się o uderzenie z dystansu, ale Letkiewicz spokojnie odbił piłkę.

Wisła nie zamierza zwalniać. Oglądamy nieustanne ataki.

Pół godziny do końca. Spore grono kibiców wychodzi ze stadionu.

Z drugiej strony słyszymy przeraźliwe gwizdy miejscowej publiczności.

Akcja Wisły. Rodado i Zwoliński czekali w polu karnym, jednak źle zachował się Baena i zagrał piłkę prosto w ręce Turka. Bramkarz Ruchu nie popełnił błędu.

W odpowiedzi strzał Duarte zza pola karnego. Długo się przymierzał, ale nie trafił w bramkę.

Świetna szansa dla Ruchu. Mezghrani miał dużo miejsca w polu karnym, oddał mocny strzał prawą nogą, ale świetnie broni Letkiewicz.

Chorzowianie weszli w drugą połowę zdecydowanie lepiej niż w pierwszą. To znaczy, trudno było wejść gorzej.

Mikulec podłączył się do akcji, podał prostopadle do Baeny, ale ten nie dość, że przegrał fizyczny pojedynek z rywalem, to jeszcze był na spalonym.

Wreszcie jakaś sensowna akcja Ruchu Chorzów. Barański efektownie wbiegł w pole karne, założył siatkę przeciwnikowi, ale strzelił minimalnie obok słupka.

Oficjalna frekwencja: 53 293.

8. sekunda drugiej połowy, a tu Zwoliński miał szansę na zdobycie bramki, ale Turk broni strzał Zwolińskiego.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko. Czy Ruch dojedzie na drugą połowę?

Kolejna przerwa w grze. Tym razem spowodowana jakimś urazem Biedrzyckiego. Potrzebna interwencja sztabu medycznego Wisły.

Z plusów: widoczność wróciła na poziom akceptowalny.

Zwoliński przegrywa pojedynek z bramkarzem Ruchu. Spalony. Świetnym podaniem popisał się Mikulec.

Kibice odpalili kolejne race. No cóż.

Mecz się toczy, ale niewiele widać.

Tak to wyglądało...

Mecz został wznowiony. Sędzia doliczył minimum 9 minut.

Cóż, czekamy. Sytuacja się nie zmienia.

Marciniak przerywa mecz z powodu dymu.

Kompletnie nieudany strzał Lukicia z dystansu.

Kibice odpalili kolejną porcję pirotechniki. Zaraz może się naprawdę solidnie zadymić.

Piłka w siatce Ruchu po strzale głową Zwolińskiego, ale... spalony!

Efektowny kontratak Wisły. Zwoliński podał prostopadle do Baeny, ten nie bawił się w żaden drybling, tylko po prostu huknął na bramkę Ruchu, ale dobrą interwencją popisał się Turk.

Tym razem był faul w ofensywie. Dostrzegł to sędzia Marciniak.

Składna akcja Wisły, dośrodkowanie Rodado zablokowane, ale goście mają rzut rożny.

Blisko pół godziny gry za nami. Ruch nie potrafi nawiązać równorzędnej walki. Hit kolejki, ale gra tylko jeden zespół.

A teraz Igbekeme pokusił się o uderzenie zza pola karnego, jednak nie trafił w bramkę.

Wisła dalej przeważa. Oblężenie bramki Ruchu. Przed momentem z siedemnastu metrów strzelał Jaroch... został zablokowany.

Fenomenalna interwencja Szymańskiego. Idealnie trafił w piłkę, gdyby nie to, Rodado znalazłby się w sytuacji sam na sam z bramkarzem.

Akcja Ruchu, Mezghrani wycofał piłkę do Sadloka, ten strzelał z narożnika pola karnego, ale został zablokowany. Wszystko to bardzo czytelne.

Troszeczkę się zadymiło nad boiskiem, bo kibice Ruchu odpalili sporo rac. Widoczność jest jednak dobra.

Nieźle wygląda Wisła w defensywie. Ruch ma problemy, by cokolwiek wykreować.

Wrzutka Sadloka z lewej flanki. Piłka długo leciała i Letkiewicz spokojnie ją złapał.

Szczepan skiksował na szesnastym metrze. Machnął się, nie trafił w piłkę po zgraniu Sadloka.

Teraz Kutwa miał szansę na dublet, jednak strzelił zbyt lekko z pięciu metrów. Turk po raz kolejny broni. Wisła zaskoczyła Ruch dalekim wyrzutem piłki z autu.

Ruch na razie nie potrafi stworzyć większego zagrożenia pod bramką Wisły.

Dłuższe podanie w kierunku Baeny. Może coś by z tego było, ale dobrze czytał grę Turk. Wyszedł niemal na linię pola karnego i przechwycił piłkę.

Wrzucał Szwoch, jednak Szczepan nawet nie powalczył o piłkę w powietrzu. Dobrze zachowała się defensywa Wisły.

Rzut rożny dla Ruchu.

Wiślacy wybijają piłkę po dośrodkowaniu Mezghraniego. Z kontrą wyszła Wisła, ale Zwoliński był osamotniony i szybko stracił futbolówkę.

Cóż, na razie znacznie ciekawiej jest na trybunach. Kibice nie zawodzą, natomiast na boisku niewiele się dzieje.

Najgorzej wygląda dziś murawa. W większości jest zielona, ale na jednej z połów jest to dość dziwny kolor.

Gramy!

Sędzią dzisiejszego spotkania jest Szymon Marciniak.

Zawodnicy wychodzą na boisko. Niebawem się to zacznie!

Atmosfera na trybunach już jest gorąca, ale za parę minut będzie tu istny kocioł.

Wisła:

Skład Ruchu:

Gdyby ktoś chciał jeszcze kupić bilety, no to wybaczcie, ale nie ma.