Bochum to nie Barcelona. Bayern Monachium postrzelał

PAP/EPA / Frank Zeising / Mecz Bundesligi: VfL Bochum - Bayern Monachium
PAP/EPA / Frank Zeising / Mecz Bundesligi: VfL Bochum - Bayern Monachium

Bayern Monachium powrócił do gry w Bundeslidze po klęsce 1:4 w meczu Ligi Mistrzów przeciwko FC Barcelonie. Lider zdemolował 5:0 VfL Bochum.

Porażka 1:4 w Barcelonie była już drugą Bayernu Monachium w Lidze Mistrzów. Zmniejszyły one entuzjazm po spektakularnym zwycięstwie z Dinamem Zagrzeb. Później Bayern poniósł przegrane z Aston Villą oraz FC Barceloną. Cztery dni po klęsce w Katalonii podopieczni Vincenta Kompany'ego wybrali się do Bochum. Przeciwnik lidera znajduje się z punktem na ostatnim miejscu w tabeli Bundesligi.

W niedzielę Bayern nie miał problemu z zapewnieniem sobie szóstego zwycięstwa w ósmym meczu sezonu w Bundeslidze. Na dodatek efektownego, ponieważ drużyna z Monachium zdemolowała przeciwnika 5:0. W 16. minucie Michael Olise strzelił gola technicznym kopnięciem z rzutu wolnego. Także bramka na 2:0 Jamala Musiali w 26. minucie padła po stałym fragmencie gry. Uderzył głową po wrzutce Joshuy Kimmicha z rzutu wolnego.

W drugiej połowie Bayern był jeszcze skuteczniejszy. W 58. minucie szybka akcja gości zakończyła się strzałem pod poprzeczkę Harry'ego Kane'a. Bardzo efektowna była bramka Leroya Sane w 65. minucie, który dokręcił piłkę w okienko zza pola karnego. Do konkursu o najładniejszego gola meczu stanął również Kingsley Coman, który w 71. minucie trafił z linii szesnastki za kołnierz Patricka Drewesa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Po meczu bez historii Bayern jest niepokonanym liderem. Wyprzedza RB Lipsk dzięki lepszemu bilansowi goli. Drużyna z Monachium jest najbardziej bramkostrzelna w Bundeslidze z 29 trafieniami w ośmiu kolejkach.

VfL Bochum 1848 - Bayern Monachium 0:5 (0:2)
0:1 - Michael Olise 16'
0:2 - Jamal Musiala 26'
0:3 - Harry Kane 58'
0:4 - Leroy Sane 65'
0:5 - Kingsley Coman 71'

Składy:

Bochum: Patrick Drewes - Jakov Medić, Iwan Ordeć, Tim Oermann (62' Lukas Daschner) - Felix Passlack (46' Cristian Gamboa), Erhan Masović, Ibrahima Sissoko (85' Max Pannewig), Anthony Losilla, Maximilian Wittek - Dani de Wit (72' Koji Miyoshi) - Moritz Broschinski

Bayern: Manuel Neuer - Konrad Laimer, Dayot Upamecano, Kim Min-Jae (78' Eric Dier), Alphonso Davies - Joshua Kimmich, Joao Palhinha (61' Leon Goretzka) - Michael Olise (61' Leroy Sane), Jamal Musiala (61' Thomas Mueller), Kingsley Coman - Harry Kane (69' Mathys Tel)

Żółte kartki: Passlack (Bochum) oraz Musiala (Bayern)

Sędzia: Florian Exner

Tabela Bundesligi:

Standings provided by Sofascore
Komentarze (2)
avatar
Dariusz Dujka
27.10.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba że redaktorek strzelił bramkę w Madrycie na 1:4. Było 0:4. 
avatar
Pawel
27.10.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wrócili do oklepywania leszczy w Bundeslidze.