W czerwcu 2024 FC Barcelona sfinalizowała transfer marzenie. Trzyletnią umowę z katalońskim klubem podpisała najlepsza polska piłkarka nożna - Ewa Pajor, która podobnie jak Robert Lewandowski, w znakomitym stylu rozpoczęła sezon w lidze hiszpańskiej.
Polka z miejsca stała się jedną z liderek drużyny i ulubienicą kibiców. Nic dziwnego, ponieważ w siedmiu ligowych starciach zapisała na swoim koncie dziewięć bramek, a do tego dołożyła jednego gola w Lidze Mistrzyń.
W meczu z Espanyolem ustrzeliła nawet hat-tricka i już mówi się o niej w kontekście Złotej Piłki, czyli prestiżowego trofeum, którego nigdy nie zdobył żaden polski zawodnik bądź zawodniczka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hit internetu. Nagrali Lewandowskiego z "synami"
- Jeśli będzie tak dalej strzelać, może wygrać Złotą Piłkę. Do tego potrzeba czterech rzeczy: talentu, liczb, tytułów i marketingu. Talent ma, strzela sporo, a w Barcelonie będzie miała kapitalny marketing. Jeśli Barcelona wygra Ligę Mistrzyń, a Pajor będzie najskuteczniejszą zawodniczką, to będzie miała większe szanse - mówiła nam Maria Tikas z katalońskiego "Sportu".
Ile nasza piłkarka zarabia w FC Barcelonie? Ewa Pajor, podpisując kontrakt, zapewniła sobie zarobki rzędu 500 tysięcy euro rocznie, co czyni ją jedną z najlepiej opłacanych zawodniczek w kobiecym futbolu.
Choć kwoty te nie dorównują zarobkom w męskiej piłce, dla kobiecego futbolu jest to naprawdę imponujący kontrakt.