Spotkanie 4. kolejki Ligi Mistrzów, w którym Inter Mediolan mierzył się z Arsenalem zapowiadało się interesująco. Kadry obu drużyn są bardzo jakościowe, a potyczka nie miała wyraźnego faworyta.
Pierwsza połowa meczu przebiegała zgodnie z oczekiwaniami. Żaden z zespołów nie uzyskał wyraźnej przewagi i wiele wskazywało na to, że do przerwy bramki nie padną. Tak się jednak nie stało.
Już w doliczonym czasie gry pierwszej odsłony sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Piłkę ręką w "szesnastce" zagrywał Mikel Merino. Takich okazji nie zwykł marnować Hakan Calhanoglu i zapewnił mistrzom Włoch prowadzenie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Reprezentant Turcji wykonywał już dziewiętnaście "jedenastek" odkąd jest zawodnikiem Interu i nie pomylił się ani razu. Nikt w pięciu czołowych europejskich ligach nie może się pochwalić takim wynikiem.
Nic więc dziwnego, że dla Simone Inzaghiego pomocnik jest etatowym wykonawcą tego stałego fragmentu gry. Jednym z jego zastępców jest Piotr Zieliński, który dobrze spisał się w tej roli podczas meczu z Juventusem (4:4). Polak wykorzystał wówczas dwa rzuty karne.