Legia Warszawa była uznawana za zdecydowanego faworyta czwartkowego meczu Ligi Konferencji z Dinamem Mińsk. Podopieczni Goncalo Feio nie zawiedli i wyprowadzali kolejne ciosy na własnym terenie.
Przed rozpoczęciem spotkania sędzia główny zarządził minutę ciszy przy Łazienkowskiej. W ten sposób piłkarze Legii i Dinama uhonorowali ofiary powodzi, która w ostatnich dniach nawiedziła Hiszpanię.
Wcześniej UEFA zakomunikowała, że minuta ciszy będzie miała miejsce przed wszystkimi meczami Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji rozgrywanymi w tym tygodniu. Klęska żywiołowa na Półwyspie Iberyjskim pochłonęła już ponad 200 ofiar.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Szczególna data. Żona Wasilewskiego pokazała wspólne zdjęcia
Warto dodać, że Legia ma w swoich szeregach dwóch hiszpańskich zawodników. Od pierwszej minuty meczu z Dinamem wystąpił Marc Gual, natomiast Sergio Barcia zasiadł na ławce rezerwowych.
Gual zaliczył kapitalny występ przeciwko białoruskiej drużynie. Napastnik Legii, podobnie jak Luquinhas, zapisał w swoim dorobku dwa trafienia. Tym samym Gual przełamał się po miesięcznej przerwie od strzelania goli.