Rodzinna tragedia w PSG. Płyną kondolencje

Paris Saint-Germain w sobotnim meczu 11. kolejki Ligue 1 dało pokaz mocy. Już po pierwszej połowie zawodnicy Luisa Enrique prowadzili bowiem 4:0. Wszystko za sprawą Kang-In Lee i Bradleya Barcoli, którzy strzelili po dwie bramki. Gospodarze z Angers SCO dopiero w doliczonym czasie dobili się do bramki rywali, a mecz zakończył się wygraną paryżan 4:2.

Po spotkaniu miał miejsce wyjątkowy moment. Luis Enrique wziął mikrofon i w imieniu całego klubu wyraził swoje najszczersze kondolencje swojemu asystentowi Rafelowi Polowi.

- Chcemy zadedykować to zwycięstwo bardzo ważnej osobie dla naszego sztabu, żonie Rafela, Raquel, która niestety dziś zmarła. W imieniu całego Paris Saint-Germain chcemy zadedykować to zwycięstwo Rafelowi, jego rodzinie i rodzinie Raquel. Składamy nasze najszczersze wyrazy wsparcia i całą siłę świata. Raquel nigdy nie odejdzie, zawsze będzie z nami. To bardzo smutny moment. Dowiedzieliśmy się o jej śmierci tuż po meczu - powiedział trener, cytowany przez sport.es.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Kompromitacja bramkarza. Kuriozalny gol w Meksyku

Luis Enrique i Rafel Pol współpracują ze sobą od 2011 roku, kiedy to hiszpański trener rozpoczął swoją karierę w Romie. Razem pracowali również w Celcie Vigo, FC Barcelonie, reprezentacji Hiszpanii, a obecnie w PSG.

Pol pożegnał żonę we wzruszającym wpisie na Instagramie. "Jakkolwiek dziś niesprawiedliwe wydaje się życie, jestem nieskończenie wdzięczny za miłość i czas, który mi podarowało z Raquel. Dziś ból jest nieunikniony, wynikający ze strachu przed utratą czegoś wspaniałego, ale Raquel nie odejdzie. Nasza rzeczywistość kształtowana jest przez pamięć, dlatego przeszłość nigdy nie umiera, nawet nie jest przeszłością" - napisał.

"Teraz to tylko zbiór śladów, a te, które zostawia Raquel, są wspaniałe, powodem do inspiracji, nie cierpienia. Dlatego, jak nauczyła nas Raquel, nie będziemy myśleć o niej jako o nieobecnej, nie będziemy szukać jej w zapomnieniu, będziemy szukać jej w sobie, bo tam będzie. Kocham Cię nieskończenie" - dodał asystent Enrique.

Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)