Dwie przegrane z rzędu (z Zagłębiem Lubin i ostatnia z Górnikiem Zabrze) były tzw. gwoździem do trumny.
- W imieniu Śląska Wrocław dziękujemy za pracę na rzecz klubu, odniesione sukcesy, tytuł wicemistrzów Polski oraz codzienną współpracę. Życzymy wszystkiego co najlepsze w dalszej karierze - napisano na profilu X Śląska Wrocław.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Jednym z kandydatów do pracy w Śląsku jest Leszek Ojrzyński, który od dłuższego czasu pozostaje bez pracy.
- Przede wszystkim nie życzę Jackowi Magierze straty pracy, bo to bardzo dobry trener i porządny człowiek. Wiadomo jednak, że w sporcie nie ma sentymentów. Dlatego, gdybym otrzymał propozycję z Wrocławia, to podjąłbym się tego zadania. Dla mnie to nie pierwszyzna. Wiem, jak sprawić, żeby drużyna wyszła z paraliżującego ją kryzysu. Czasu jest mało, a pracy wiele, żeby nie zostać na peronie, kiedy pociąg z napisem Ekstraklasa już odjedzie - powiedział Ojrzyński w rozmowie z "Faktem".
Ojrzyński pozostaje bez pracy od października 2022 roku, gdy został odsunięty od prowadzenia Korony Kielce.