We Francji piłkarskim tematem numer jeden jest nieobecność w kadrze Kyliana Mbappe. Wokół napastnika Realu Madryt pojawia się coraz więcej plotek. Mówią one zarówno o konflikcie z selekcjonerem reprezentacji Francji, Didierem Deschampsem, jak i problemach samego zawodnika.
Kilka dni temu szef francuskiej piłki Philippe Diallo poinformował, że piłkarz zmaga się z problemami natury psychicznej i przeżywa "delikatniejszy okres". Więcej na ten temat powiedział Deschamps podczas pomeczowej konferencji prasowej.
Selekcjoner nie ukrywał jednak irytacji pytaniem o Mbappe. - Chcesz mi przypomnieć, że nie ma go tutaj? Daj mu spokój. Powiedziałem już, co miałem do powiedzenia. Czasami dobrze jest nie mówić za dużo. Nie ma żadnej sankcji dla Mbappe - powiedział Deschamps.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Kompromitacja bramkarza. Kuriozalny gol w Meksyku
- On jest w skomplikowanej sytuacji i wspieram go. Przechodzi okres, który nie jest najszczęśliwszy w jego karierze. Mimo wszystko chciał tutaj przyjechać. Myślę, że w tej chwili będzie dla niego lepsze, aby nie był obecny na zgrupowaniu. Uważnie ważę swoje słowa, bo mogą być różnie interpretowane - dodał selekcjoner francuskiej reprezentacji.
Na zakończenie tego wątku Deschamps stwierdził, że "nie ma zamiaru wdawać się w debaty".
Brak powołania dla Mbappe wiąże się z trudnym okresem, jaki przechodzi 25-latek. Francuz w zeszłym miesiącu został oskarżony o gwałt, a na domiar złego, jego forma sportowa również pozostawia wiele do życzenia.
Mbappe nie imponuje formą w Realu Madryt, a kiepska gra sprawia, że pojawia się coraz więcej plotek dotyczących jego przyszłości w klubie.
Dodajmy, że reprezentacja Francji zremisowała z Izraelem 0:0.