Trzy ciosy Bayernu Monachium. Harry Kane z hat-trickiem

Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Harry Kane
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Harry Kane

Bayern Monachium pokonał FC Augsburg 3:0, a trzy gole strzelił Harry Kane (w tym dwa w doliczonym czasie gry). Gospodarze oddali ponad 30 strzałów i odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo, które umacnia ich na pozycji lidera Bundesligi.

W tym artykule dowiesz się o:

Jeśli do Monachium przyjeżdża zespół, który w dotychczasowych meczach wyjazdowych zdobył jeden punkt, to trudno oczekiwać innego scenariusza niż wysokiego zwycięstwa Bayernu.

Ale przez 45 minut oglądaliśmy prawdziwe męczarnie Bawarczyków. Niby była spora przewaga, niby gospodarze praktycznie nie schodzili z połowy przeciwnika, ale niewiele z tego wynikało. Sytuacje były, ale ze strzałami Kingsleya Comana czy (przede wszystkim) Jamala Musiali z mniejszym lub większym trudem radził sobie Nediljko Labrović.

Bayern grał zbyt wolno i nie potrafił przebić się przez bardzo głęboko broniący się zespół z Augsburga. Goście? Skupieni na defensywie i sporadycznie szukający swoich szans w kontrze. Manuel Neuer równie dobrze mógł sobie pójść na herbatkę, bo poza jednym nędznym strzałem głową Phillipa Tietza nie miał nic do roboty. A jako iż temperatura była poniżej zera, można sobie wyobrazić, że to nie był najbardziej przyjemny wieczór dla Niemca.

I kiedy gospodarze się męczyli, to postanowił ich wyręczyć Mads Pedersen. Zawodnik, który jeszcze w pierwszej połowie zastąpił na murawie kontuzjowanego Dimitrisa Giannoulisa w absurdalnych okolicznościach sprokurował rzut karny dla Bayernu. Harry Kane podszedł do piłki i rozpoczął strzelanie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to był strzał! Można oglądać i oglądać

To znaczy rozpoczął i zakończył. W doliczonym czasie Kane dorzucił jeszcze dwie bramki. Drugiego z drugiego rzutu karnego (ten wziął się po faulu Kevena Schlotterbecka na Angliku), trzeciego po fenomenalnym przyjęciu piłki i uderzeniu do pustej bramki.

I choć finalnie wynik jest dość okazały, to i tak mógł być jeszcze wyższy. Sytuacje ku temu oczywiście były, Bayern oddał w całym spotkaniu ponad 30 strzałów. Głównie za sprawą wspomnianego Musiali, ale młody reprezentant Niemiec (mimo aż dziesięciu prób) nie potrafił znaleźć sposobu na pokonanie dobrze dysponowanego Labrovicia.

Augsburg natomiast nie zmienił swojego stylu gry po stracie gola. Goście nie byli zainteresowani odrabianiem strat i po prostu statystowali na boisku.

Bayern wygrał i obecnie ma osiem punktów przewagi nad drugim w tabeli Bundesligi RB Lipsk. Vincent Kompany i jego zespół są bez przegranej na krajowym podwórku i pewnym krokiem zmierzają w stronę mistrzostwa Niemiec.

Bayern Monachium - FC Augsburg 3:0 (0:0)
1:0 Harry Kane (k.) 63'
2:0 Harry Kane (k.) 90+3'
3:0 Harry Kane 90+5'

Składy:

Bayern: Manuel Neuer - Raphael Guerreiro (76' Konrad Laimer), Dayot Upamecano, Kim Min-jae, Alphonso Davies (90+4' Sacha Boey) - Michael Olise (76' Leroy Sane), Joshua Kimmich, Leon Goretzka, Jamal Musiala (88' Thomas Mueller), Kingsley Coman (76' Serge Gnabry) - Harry Kane.

Augsburg: Nediljko Labrović - Marius Wolf (78' Henri Koudossou), Chrislain Matsima, Jeffrey Gouweleeuw, Keven Schlotterbeck, Dimitris Giannoulis (38' Mads Pedersen) - Arne Maier (69' Mert Komur), Frank Onyeka, Elvis Rexhbecaj - Alexis Claude-Maurice (78' Ruben Vargas), Phillip Tietz (69' Samuel Essende).

Żółte kartki: Schlotterbeck (Augsburg).
Czerwona kartka: Schlotterbeck 90+2' (Augsburg, za drugą żółtą).

Sędzia: Daniel Schlager.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Bayern Monachium 11 9 2 0 36:7 29
2 RB Lipsk 10 6 3 1 15:5 21
3 Eintracht Frankfurt 10 6 2 2 26:16 20
4 Bayer 04 Leverkusen 10 4 5 1 21:16 17
5 SC Freiburg 10 5 2 3 13:11 17
6 1.FC Union Berlin 10 4 4 2 9:8 16
7 Borussia Dortmund 10 5 1 4 18:18 16
8 Werder Brema 10 4 3 3 17:21 15
9 Borussia M'gladbach 10 4 2 4 15:14 14
10 1.FSV Mainz 05 10 3 4 3 15:14 13
11 VfB Stuttgart 10 3 4 3 19:19 13
12 VfL Wolfsburg 10 3 3 4 19:18 12
13 FC Augsburg 11 3 3 5 13:23 12
14 1. FC Heidenheim 1846 10 3 1 6 13:15 10
15 TSG 1899 Hoffenheim 10 2 3 5 13:19 9
16 FC St. Pauli 10 2 2 6 7:12 8
17 Holstein Kiel 10 1 2 7 12:25 5
18 VfL Bochum 1848 10 0 2 8 10:30 2
19 Arminia Bielefeld 0 0 0 0 0:0 0
20 SSV Jahn Regensburg 0 0 0 0 0:0 0
21 SV Darmstadt 98 0 0 0 0 0:0 0
22 1.FC Koeln 0 0 0 0 0:0 0
23 Hertha Berlin 0 0 0 0 0:0 0
24 Karlsruher SC 0 0 0 0 0:0 0
Komentarze (1)
avatar
KontuzjaPlecówKłoderta
23.11.2024
Zgłoś do moderacji
6
6
Odpowiedz
Co Kane robi drugi rok z rzędu to poezja. Wyjaśnił magistra raz na zawsze