Napoli nie pęka. Debiut bez Nicoli Zalewskiego

PAP/EPA / Cesare Abbate / Mecz Serie A: SSC Napoli - AS Roma
PAP/EPA / Cesare Abbate / Mecz Serie A: SSC Napoli - AS Roma

Napoli spędziło tylko jedną noc poza pozycją lidera Serie A. Powróciła na nią po wygranych 1:0 derbach słońca z AS Romą. Trener Claudio Ranieri nie wystawił w swoim debiucie Nicoli Zalewskiego.

Wydarzeniem niedzieli w lidze włoskiej były derby słońca. SSC Napoli spotkało się z AS Romą na Stadio Diego Armando Maradona. Gospodarze nie zwyciężali w dwóch ostatnich spotkaniach, dlatego musieli starać się o odzyskanie pierwszego miejsca w tabeli. Z kolei AS Roma zawodziła przed przerwą reprezentacyjną i znalazła się w dolnej połowie stawki. Przez to może mieć problem z awansem do europejskich pucharów.

Roma przystąpiła do prestiżowego meczu pod wodzą już trzeciego trenera w sezonie. Rozpoczęła rozgrywki pod wodzą Daniele De Rossiego, którego następcą na krótko był Ivan Jurić. Z kolei zamiast Chorwata zatrudniony został Claudio Ranieri. Weteran rozpoczął w Neapolu już trzecią kadencję w roli trenera Giallorossich.

Nicola Zalewski spędził mecz na ławce rezerwowych zespołu z Rzymu. Claudio Ranieri nie zdecydował się na wystawienie piłkarza, który jeszcze w tym tygodniu był na zgrupowaniu reprezentacji Polski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Pierwsza połowa przypominała sobotni, bezbramkowy hit AC Milanu i Juventusu FC. W nim oba zespoły miały problem z oddawaniem strzałów, stwarzaniem stuprocentowych sytuacji podbramkowych i rozgrzaniem publiczności.

Tym samym rozczarowali mogli być kibice obu zespołów. Ani walczące o mistrzostwo Napoli, ani szukająca przełamania AS Roma nie była zdeterminowana do ryzyka w ofensywie. Kunktatorska gra skończyła się remisem 0:0 po 45 minutach.

W drugiej połowie gola już nie zabrakło, a z jego strzelenia cieszyli się piłkarze Napoli. Drużyna Antonio Conte wróciła na pozycję lidera w tabeli dzięki uderzeniu Romelu Lukaku w 54. minucie. Belg poradził sobie z obrońcami oraz bramkarzem Mile Svilarem. Zdobył prowadzenie 1:0 strzałem po dograniu Giovanniego Di Lorenzo.

AS Roma nie miała już na co czekać i musiała zaatakować. W przeciwnym razie rzymianie musieliby pogodzić się z następną przegraną. W 66. minucie najmocniej zapachniało wyrównaniem, ponieważ Artem Dowbyk wyprzedził obrońców z Neapolu i oddał uderzenie po wrzutce z rzutu wolnego. Uderzona przez niego piłka odbiła się od poprzeczki. Już w końcówce wszedł Paulo Dybala i również on nie doprowadził do remisu.

SSC Napoli - AS Roma 1:0 (0:0)
1:0 - Romelu Lukaku 54'

Składy:

Napoli: Alex Meret - Giovanni Di Lorenzo, Amir Rrahmani, Alessandro Buongiorno, Mathias Olivera - Andre-Franck Zambo Anguissa (86' Michael Folorunsho), Stanislav Lobotka, Scott McTominay - Matteo Politano (86' Pasquale Mazzocchi), Romelu Lukaku (78' Giovanni Simeone), Chwicza Kwaracchelia (67' David Neres)

Roma: Mile Svilar - Zeki Celik (78' Saud Abdulhamid), Gianluca Mancini (88' Paulo Dybala), Evan N'dicka, Angelino - Niccolo Pisilli (78' Samuel Dahl), Kouadio Kone, Bryan Cristante, Stephan El Shaarawy (46' Mats Hummels) - Lorenzo Pellegrini (46' Tommaso Baldanzi) - Artem Dowbyk

Żółte kartki: N'Dicka, Pisilli, Cristante (Roma)

Sędzia: Davide Massa

Tabela Serie A:

Standings provided by Sofascore
Źródło artykułu: WP SportoweFakty