Klubowe Mistrzostwa Świata 2025 zostaną rozegrane od 14 czerwca do 13 lipca w Stanach Zjednoczonych. Nowy format turnieju w ewidentny sposób nawiązuje do tego, który był stosowany na ostatnich mundialach. W zmaganiach wezmą udział 32 drużyny ze wszystkich kontynentów, które zostały już podzielone na osiem grup. Kibice będą mogli oglądać m.in. europejskich gigantów.
TVP Sport powołuje się na źródła w FIFA i donosi, że jednym z arbitrów wyznaczonych do pracy przy przyszłorocznych KMŚ będzie Szymon Marciniak. Przypomnijmy, że polski sędzia prowadził już finał tego turnieju. Było to w 2023 roku, a więc gdy brało w nich udział siedem drużyn - po jednej z każdego kontynentu.
Rozmówca TVP Sport podkreśla, że KMŚ są "oczkiem w głowie" szefa FIFA, Gianniego Infantino. Wychodzi on z prostego założenia - skoro na boisku mają grać najlepsze zespoły świata, to spotkania powinni prowadzić najbardziej doświadczeni arbitrzy. A do takich z pewnością należy Marciniak.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol
Na KMŚ 2025 Polakowi ma towarzyszyć wielu innych sprawdzonych arbitrów. Wspomogą ich mniej doświadczeni koledzy po fachu, dla których będzie to sprawdzian przed ewentualnym powołaniem na rozgrywany w kolejnym roku mundial. Nie ulega jednak wątpliwości, że największe hity turnieju poprowadzą sędziowscy wyjadacze.
Do tej pory Klubowe Mistrzostwa Świata były traktowane przez FIFA po macoszemu. Wysyłano tam tylko garstkę znanych arbitrów, a większość meczów prowadzili sędziowie, którzy dopiero aspirowali do wielkiej kariery. Podobnie było również w przypadku m.in. igrzysk olimpijskich.
Rozmówca TVP Sport sprawia stawę jasno - pozycja, jaką w ostatnich latach osiągnął Marciniak jest tak duża, że jego obecność podniesie rangę letniego turnieju. Dodajmy, że za wybór arbitrów na KMŚ 2025 odpowiada Pierluigi Collina. A legendarny Włoch ma znakomitą opinię o pracy Marciniaka. Udowodnił to, wyznaczając Polaka do sędziowania finału mistrzostw świata w 2022 i decydującego meczu KMŚ 2023.