W wywiadzie dla sport.es Jose Maria Garcia nie szczędził słów krytyki pod adresem Viniciusa Junior. - Jest niewychowany, ciągle protestuje i narzeka. Gdyby nie grał w Realu Madryt, nie kończyłby meczów. Przeciwko Rayo powinien zostać wyrzucony z boiska, ale nikt nie powstrzymuje tego zachowania - powiedział García.
Dziennikarz zestawił Viniciusa z Rodrygo, jego kolegą z zespołu. - Mamy na przykład chłopaka, który jest dobrym piłkarzem - Rodrygo. Jest kulturalny, dobrze wychowany i nie traci panowania nad sobą - podkreślił.
Garcia uważa, że Real Madryt źle podchodzi do sytuacji z Viniciusem. - To szalone, a tak wielki klub powinien był to rozwiązać wcześniej. To brak przewidywania. Vinicius ma tylko jednego wroga - siebie samego, a prezes klubu pomaga mu w tym złym zachowaniu - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Odnosząc się do rasistowskich obelg, które otrzymuje Vinicius, Garcia stwierdził: - Są różne sposoby protestu i wyrażania niezadowolenia. Czy to niesprawiedliwe? Oczywiście. Ale mówienie, że Hiszpania jest krajem rasistowskim, to autentyczne barbarzyństwo wynikające z niezrównoważonego umysłu.
Vinicius Junior rozegrał w tym sezonie 20 meczów, w których strzelił 13 bramek oraz zaliczył 9 asyst. Jego wartość szacuje się na 200 mln euro.