Są nowe wieści ws. kary dla trenera Legii

WP SportoweFakty / Na dużym zdjęciu: Goncalo Feio, w kółku: Dariusz Mioduski
WP SportoweFakty / Na dużym zdjęciu: Goncalo Feio, w kółku: Dariusz Mioduski

Nie milkną echa zachowania Goncalo Feio po spotkaniu Djurgardens IF - Legia Warszawa. Adam Sławiński z "Kanału Sportowego" przekazał, że kara, którą otrzymał portugalski szkoleniowiec, jest w zawieszeniu.

W tym artykule dowiesz się o:

Po przegranym meczu Ligi Konferencji z Djurgardens IF (1:3) doszło do spotkania drużyny Legii Warszawa z Dariuszem Mioduskim. Właśnie wtedy Goncalo Feio miał przy zawodnikach zrugać właściciela klubu za brak wsparcia.

W poniedziałek portal meczyki.pl przekazał, iż szkoleniowiec został finansowo ukarany za swoje zachowanie. Kwota nałożonej sankcji nie jest jednak znana (więcej przeczytasz TUTAJ).

Adam Sławiński z "Kanału Sportowego" poinformował, że kara nałożona na Goncalo Feio została objęta zawieszeniem. Jej ewentualne wykonanie może zależeć od dalszego zachowania trenera Legii Warszawa lub spełnienia określonych warunków.

- Ta kara jest w zawieszeniu. Czyli automatycznie został ukręcony taki bat nad Goncalo Feio - w razie gdyby przyszło mu do głowy coś "zamącić" albo zbyt mocno wyartykułować swoje myśli - powiedział dziennikarz.

Atmosfera w Legii Warszawa jest gorąca. Dodatkowo, klub przekazał w poniedziałek, że z rolą dyrektora sportowego pożegna się Jacek Zieliński, który pozostanie w szeregach "Wojskowych" jako doradcą zarządu ds. sportowych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kuriozalna sytuacja w szkockiej League Two

Komentarze (0)